[FOTO] Karetki źle dysponowane? Śmigłowiec transportował chorego spod przychodni do szpitala

czwartek, 2.12.2021 15:33 7437 12

W ostatnich dniach mieszkańcy Powiatu Świdnickiego byli świadkami często niezrozumiałych ich zdaniem decyzji związanych z interwencją Pogotowia Ratunkowego dotyczących przypadków mających miejsce na terenie naszego powiatu. 

fot.archiwum doba.pl

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus paraliżuje pracę karetek

Pierwszy przypadek dotyczył zdarzenia mającego miejsce w Strzegomiu, 28 listopada, gdzie do nieprzytomnej kobiety najpierw wezwany został zespół Straży Pożarnej, który podjął akcję resuscytacyjną a później przekazał nieprzytomna pacjentkę zespołowi karetki ratunkowej, która przybyła na miejsce zdarzenia z… Legnicy.  

Według wyjaśnień, zgłoszenie do straży pożarnej dotarło ok. godz. 13.02. W tym czasie wszystkie 5 karetek na terenie Powiatu Świdnickiego faktycznie było zajętych, jednak, jak wyjaśnia dyrektorka świdnickiego pogotowia Małgorzata Jurkowska, jedna z nich mogła być zawrócona i skierowana do Strzegomia, bez ryzyka uszczerbku na zdrowiu pacjenta, do którego była wzywana. 

Dodatkowo, o godz. 13.18, wolna już była karetka ratunkowa w stacji pogotowia w Świdnicy, która zakończyła wcześniejsze zlecenie. 

- Decyzja o przekierowaniu karetki w inne miejsce, do innego pacjenta, może zostać podjęta tylko przez dyspozytora, który przyjmował zgłoszenie. Od 2017 roku dyspozytornia obsługująca teren Powiatu Świdnickiego znajduje się we Wrocławiu – wyjaśnia dyrektorka pogotowia Małgorzata Jurkowska. - Niezrozumiała jest dla nas sytuacja, kiedy dyspozytor wysyła karetkę z Legnicy w momencie, gdy już o 13.18, czyli kwadrans od zgłoszenia, wolna już była karetka w stacji w Świdnicy – dodaje Jurkowska. 

Kolejny przypadek miał miejsce 1 grudnia, gdy do nieprzytomnego pacjenta znajdującego się na Osiedlu Młodych, przy ul. Zamenhofa, w Świdnicy, wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował pacjenta do nieodległego Szpitala „Latawiec”. Być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w tym samym czasie dwie karetki świdnickiego pogotowia były wolne.

- W momencie gdy do nieprzytomnego pacjenta leciał śmigłowiec LPR, który potem transportował go do Szpitala „Latawiec”, dysponowaliśmy dwoma wolnymi zespołami ratowniczymi. Nie mam pojęcia jakimi kryteriami kierował się dyspozytor kierując do Świdnicy zespół lotniczy LPR – wyjaśnia Dyrektor Jurkowska. 

Centralizacja Centrów Powiadamiania Ratunkowego i likwidacja powiatowych centrów miała wpłynąć korzystnie na dysponowanie karetkami i wysyłanie ich do akcji w miejsca, w których akurat brakuje wolnych zespołów. 

Czasami dochodzi do takich sytuacji, że zgłoszenia z terenu powiatu świdnickiego przyjmuje Centrum Powiadamiania Ratunkowego w województwie Kujawsko-Pomorskim, w Katowicach czy Białymstoku. Często zdarzają się sytuacje, że zespół karetki wysyłany jest do miejscowości o takiej samej nazwie, ale leżącej w innym powiecie. Zdarzały się przypadki dublowania zespołów wysyłanych do jednego pacjenta. System, który miał usprawnić działalność Pogotowia Ratunkowego okazuje się nie być doskonałym, to niepokoi w kontekście zagrożenia zdrowia i życia. 

- Poprosiliśmy o pisemne wyjaśnienie tych zdarzeń Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu, prowadzące dyspozytornię medyczną dla naszego powiatu, z powiadomieniem służb wojewody, bo liczba tych niezrozumiałych przypadków w krótkim okresie czasu nie wskazuje na ich incydentalność – dodaje starosta świdnicki Piotr Fedorowicz. - Oczekujemy na odpowiedź

- Jednak to co najistotniejsze - świdnickie pogotowie nie wysyła samo swoich karetek do pacjentów! Jedzie tam, gdzie skieruje ich dyspozytor odbierający zgłoszenie. Czasami jest to dyspozytor z Wrocławia czy Legnicy. Jednak coraz częściej zgłoszenia z terenu naszego powiatu odbierają dyspozytorzy z drugiego końca Polski. Dlaczego tak jest, nie potrafię powiedzieć – podkreśla szefowa Pogotowia Ratunkowego w Świdnicy Małgorzata Jurkowska.  

 

Przeczytaj komentarze (12)

Komentarze (12)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
Mateuszek przynajmniej nie probuje decydiwac za nikogo w kwestii szczepien i daje kazdemu wolny wybór, natomiast wy bez zadnej konkretnej wiedzy medycznej probujecie na sile kazdego zmusic do NIEszczepienia. Jestescie poprostu błaznami w tej całej szopce i calkiem dobrze sie w tej roli odnajdujecie z tego co widac
. czwartek, 02.12.2021 17:51
Śmiech na sali... Niestety ludzie już nie umierają w skutek zawałów, chorób wenerycznych, miażdżycy czy starości tylko kowidiusza...
Głupota było likwidowanie CPRu w Świdnicy.
sobota, 04.12.2021 03:02
Oszczędnie...
czwartek, 02.12.2021 18:04
U towarzyszek i reszty POstKOmunistek choroby weneryczne w dalszym ciągu stanowią znaczący odsetek zejść do piekła.
sobota, 04.12.2021 03:20
To towarzyszki wierzą w zastraszanie piekłem??? Hipokyci i oszuści pod publiczkę nie takie brednie wymyślają żeby swoje brudy zaciemnić! Mogą mieć wenerę i Aids i sraczkę równocześnie a i tak będą wrzeszczeć po okolicy że to nie ja a ktoś z sąsiedztwa mu w gacie nasrał ;-) A co tam w klesiej lidze ? Nic nie słychać? Czy już eszyscy wszystkich równo wyruc.ali czy nadal część chroniona woli dzieci?
Paweł czwartek, 02.12.2021 23:00
Skandal , gdzie władze powiatu, ludzie umierają bo brak karetek a słyszymy że to system!
Kto na to wyraził zgodę. Gdzie prokuratura, gdzie ochrona ludzi.
sobota, 04.12.2021 03:00
A KOGO NASZA ŚMIERĆ OBCHODZI ? Tylko część zarabia na trupach a reszta wolała by żyć !
Stańczyk czwartek, 02.12.2021 20:28
No i rządowi mędrcy, podają potem w wiadomościach, że we Francji, czy innym kraju umarło 50 osób, a w Polsce 500. Tylko nie dodają, że tam służba zdrowia żyje i jest normalnie pracującą dla ludzi jednostką. A w Polsce Po PiS owej służba zdrowia już dawno umarła i praktycznie nie działa. Mateuszek kłamczuszek szczepi sie publicznie dla zamglenia sytuacji i uważa, że jest gut.
czwartek, 02.12.2021 20:50
Mateuszek przynajmniej nie probuje decydiwac za nikogo w kwestii szczepien i daje kazdemu wolny wybór, natomiast wy bez zadnej konkretnej wiedzy medycznej probujecie na sile kazdego zmusic do NIEszczepienia. Jestescie poprostu błaznami w tej całej szopce i calkiem dobrze sie w tej roli odnajdujecie z tego co widac
Zaszczepiona sobota, 04.12.2021 02:58
Sekta Matuszków i innych błaznów spółek z kasą państwa , próbują decydować i nie dawać wyborów kobietom w Pl.- najlepiej z cierpieniem i śmiercią nie jednej a wielu i pogrążaniu reszty którzy za tą szopkę płacą. Często życiem.
Maja czwartek, 02.12.2021 21:48
Prawda jest taka,że każdy winę widzi w innych.Na sor jest bałagan straszny,brak organizacji ,żeby ludzie tyle czekali.Pogotowie nie jest też do końca takie święte.Ciagle im mało kasy,a czy widział ktoś, żeby strażacy strajkowali?też reanimują, ratują życie a przy okazji narażają swoje. Ukłony dla nich
adaś czwartek, 02.12.2021 23:02
Czytała ze zrozumieniem czy zbyt tępa aby pojąć???Widzi gdzieś winę medyków i pogotowia czy majaczy??? Dyspozytorzy CPR nie muszą i często nie posiadają wykształcenia medycznego. Jeśli dodać do tego fakt że zgłoszenia z np powiatu Świdnickiego odbiera dyspozytor w Poznaniu mamy gotowy przepis na tragedię. Skoro twierdzi że na SOR jest bałagan to nic lepszego nie pozostaje jak zatrudnić się tam i zrobić reformę. CO do strajku sikawkowych to było ich wiele i zawsze chodziło o kasę....
czwartek, 02.12.2021 20:47
To tylko ci geniusze medyczni ktorzy wiecznie płaczą, że chcą podwyżek bo inaczej wyjadą za granice.