[FOTO] Donald Tusk z wizytą w Świdnicy
W czwartek 14 lipca w Świdnicy wizytował przewodniczący Platformy Obywatelskiej i były premier Donald Tusk. Polityk odwiedził świdnickich przedsiębiorców i uczestniczył w briefingu prasowym z mediami.
Poruszony został temat rosnącej inflacji oraz niepewności dotyczącej przyszłości gospodarczej kraju. Były Prezes Rady Ministrów krytykował działania obecnego rządu i Narodowego Banku Polskiego. Tusk odpowiedział na prośby dziennikarzy o komentarz na temat słów premiera Morawieckiego i ministra Czarnka dotyczących nadchodzącego sezonu grzewczego i sytuacji finansowej Polaków oraz na pytania dotyczące niezależności mediów, w tym lokalnych. Donald Tusk stwierdził, że brak niezależności mediów powoduje bezkarność władzy, co według niego widoczne było podczas ostatnich 7 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Tusk uznał, że w obecnej sytuacji nawet ciepła woda staje się towarem luksusowym. Polityk zaznaczył, że grozi nam recesja lub radykalny spadek gospodarczy. Przywołał raport KE mówiący, że w przyszłym roku przewidywana jest w Polsce największa inflacja w Unii Europejskiej.
- Aby przywrócić w Polsce prawo i sprawiedliwość, trzeba odsunąć od władzy partię Prawo i Sprawiedliwość - stwierdził Tusk. Te słowa uznane zostały brawami przez większość zgromadzonych.
Poruszony został również temat Świdnicy - jedna z dziennikarek przywołała słowa prezesa Kaczyńskiego z 2007 roku na temat miasta: "Fajne miasto, ale miliard by się przydał". Obiecanego miliarda Świdnica nie dostała, a były premier skomentował te słowa stwierdzeniem, że każde polskie miasto posiada rejony wymagające renowacji, podkreślając jednocześnie, że Świdnica nie rozczarowuje go i jest fanem Dolnego Śląska.
Na spotkaniu obecni byli zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy polityka. Słychać było słowa uznania i podziękowania wraz z nadzieją na powrót Platformy Obywatelskiej na szczyt polskiej sceny politycznej oraz słowa krytyki, gwizdy oraz skandowanie haseł wyrażających oburzenie dotyczące przeszłości politycznej PO.
Na słowa krytyki polityk reagował spokojnie i podejmował dyskusję z przeciwnikami politycznymi, podkreślając przy tym wolność słowa i prawo do wyrażania swojej opinii na jego wystąpieniach. Po briefingu były premier odbył krótkie rozmowy i zrobił pamiątkowe zdjęcia ze swoimi zwolennikami.
foto, tekst: doba.pl
Przeczytaj komentarze (32)
Komentarze (32)
Dawno powinien stanąć przed Trybunał Stanu!!!
lowieyska-przyznaje-tusk-zawsze-byl-popu
lista
Gonić pisowską bandę