niktsobota, 10.09.2022 16:43
Cudowne fikołki logiczne. Problem większości odpadów jakie widzimy, to problem producentów. Oni są odpowiedzialni za ich produkcję. Koncerny dawno temu wkroczyły w nasze życie, one dyktują warunki. Mamy zajmować się ich śmieciami, bo to nasze śmieci. A może tak karać producentów za psujący się sprzęt elektryczny, za paskudne opakowania żywności, które potem musimy wynosić i płacić za utylizację. Karać za pseudo ekologiczne produkty, które jeszcze bardziej trują nasz świat...
sobota, 10.09.2022 13:15
Najlepszą aplikacją byłaby taka która wyrzucającemu odpady byle gdzie obcinała by recę!
Bielawianinsobota, 10.09.2022 11:33
Takie coś znalazłem na forum i cytuję bo autor ma rację moim zdaniem
7 kłamstw na temat budowy spalarni śmieci w Bielawie
1 - Instalacja Odzysku Zielonej Energii. Spalanie gumy i plastiku nie daje "zielonej" energii. Zielona energia pochodzi ze źródeł odnawialnych jak słońce, wiatr, czy energia wody. Określanie spalania śmieci mianem "zielonego" procesu nazywa się greenwashing i jest gwałtem na zdrowym rozumie.
2 - Inwestycja bezpieczna dla mieszkańców Bielawy. Każda inwestycja niesie ze sobą ryzyko, a inwestycja po uruchomieniu której powstają szkodliwe dla życia chemikalia nie jest bezpieczna. Filtry się psują, ludzie się mylą, a awarie się zdarzają najlepszym. Chmura toksycznych spalin może być uwolniona w wyniku nieprzewidzianej awarii. To nie jest bezpieczna inwestycja.
3 - Proponowane rozwiązanie ograniczy wzrost cen ciepła w przyszłości. W Koninie jakoś nie ograniczyło. A taka sama instalacja tam pracuje. Na dodatek prowadzona przez samorząd.
4 - Produkowane z odpadów ciepło ograniczy negatywny wpływ na zdrowie ludzi i ryzyko zanieczyszczenia środowiska poprzez zmniejszenie zużycia węgla oraz zmniejszy koszty emisji gazów cieplarnianych CO2. Koszt emisji CO2 w ciepłowni w Bielawie = 0. Jak to można jeszcze zmniejszyć? Koszt emisji CO2 ze spalarni śmieci od 2025 za to wyniesie kilka milionów - jest w planie objęcie tych instalacji obowiązkowym ETS.
5 - Budowa instalacji IOZE w Bielawie daje gwarancję, że będziemy mieć czyste lasy, czyste powietrze i oszczędności w naszych portfelach. Tego nie wiemy i wiedzieć nie możemy. Skoro instalacja spalania odpadów prowadzona przez samorządy (bez zysku) nie daje oszczędności (Konin), to jak instalacja prowadzona przez prywatnego inwestora (z zyskiem) ma dać oszczędności? A co ma wspólnego czysty las z dymiącą spalarnią? Tego w ogóle nie ogarniam.
6 - Sfinansowanie przez inwestora podłączenia spalarni do sieci ciepłowniczej da oszczędności dla mieszkańca Bielawy. Nie dla mieszkańca - da zarobek właścicielowi spalarni. Mieszkaniec Bielawy nic tu nie zyska.
7 - O 30% tańsze opłaty za śmieci dla mieszkańca Bielawy. Nie ma takiej możliwości. Operatorem jest ZGPD-7 i to on ustala opłaty dla mieszkańca. Nie ECO Pieszyce. Inwestor ustali opłatę na przyjęciu tony śmieci do spalenia taką samą i dla mieszkańca Niemczy i dla mieszkańca Bielawy jak dla mieszkańca Drezna czy Wrocławia. Czy skąd on te śmieci będzie sobie ściągał do spalania. Czyli równie dobrze można powiedzieć, że budowa spalarni śmieci w Bielawie da oszczędności mieszkańcowi Trzebnicy. Problem w tym, że nie sądzę.
Jocuśpiątek, 09.09.2022 19:08
Już był program "czyste powietrze", był. I co z tego? wracamy do kopciuchów, ba nawet dotujemy kopciuchy. A tych idiotów co to dali się przekonać na inne ekologiczne paliwa mają w dupsku. Tak kończy się w Polsce każdy program ekologiczny. Ten też się tak skończy. Może teraz Pan Waldemar wreszcie zarobi na tym "opale" który, tak pieczołowicie zbiera z lasów i łąk.
piątek, 09.09.2022 10:51
Ludzie wszystko spalą tej zimy. Dostali pozwolenie.
piątek, 09.09.2022 11:04
Polska jest już śmietnikiem...tu zbiera się najbardziej niebezpieczne odpady- najwięcej niemieckich - a teraz jest okazja, aby to zlegalizować - przecież nie będziemy marzli !!! WSZYSTKO JEST PO COŚ !!1
piątek, 09.09.2022 10:32
Wycinają Góry Sowie - będzie upał susza i powodzie. Nadleśnictwo grani lasy - nie będzie grzybów i wycieczek po lesie
szesnasta emeryturapiątek, 09.09.2022 09:34
Idealna aplikacja dla suwerena! Będzie wiedział, gdzie może znaleźć opał na zimę.
Komentarze (8)
7 kłamstw na temat budowy spalarni śmieci w Bielawie
1 - Instalacja Odzysku Zielonej Energii. Spalanie gumy i plastiku nie daje "zielonej" energii. Zielona energia pochodzi ze źródeł odnawialnych jak słońce, wiatr, czy energia wody. Określanie spalania śmieci mianem "zielonego" procesu nazywa się greenwashing i jest gwałtem na zdrowym rozumie.
2 - Inwestycja bezpieczna dla mieszkańców Bielawy. Każda inwestycja niesie ze sobą ryzyko, a inwestycja po uruchomieniu której powstają szkodliwe dla życia chemikalia nie jest bezpieczna. Filtry się psują, ludzie się mylą, a awarie się zdarzają najlepszym. Chmura toksycznych spalin może być uwolniona w wyniku nieprzewidzianej awarii. To nie jest bezpieczna inwestycja.
3 - Proponowane rozwiązanie ograniczy wzrost cen ciepła w przyszłości. W Koninie jakoś nie ograniczyło. A taka sama instalacja tam pracuje. Na dodatek prowadzona przez samorząd.
4 - Produkowane z odpadów ciepło ograniczy negatywny wpływ na zdrowie ludzi i ryzyko zanieczyszczenia środowiska poprzez zmniejszenie zużycia węgla oraz zmniejszy koszty emisji gazów cieplarnianych CO2. Koszt emisji CO2 w ciepłowni w Bielawie = 0. Jak to można jeszcze zmniejszyć? Koszt emisji CO2 ze spalarni śmieci od 2025 za to wyniesie kilka milionów - jest w planie objęcie tych instalacji obowiązkowym ETS.
5 - Budowa instalacji IOZE w Bielawie daje gwarancję, że będziemy mieć czyste lasy, czyste powietrze i oszczędności w naszych portfelach. Tego nie wiemy i wiedzieć nie możemy. Skoro instalacja spalania odpadów prowadzona przez samorządy (bez zysku) nie daje oszczędności (Konin), to jak instalacja prowadzona przez prywatnego inwestora (z zyskiem) ma dać oszczędności? A co ma wspólnego czysty las z dymiącą spalarnią? Tego w ogóle nie ogarniam.
6 - Sfinansowanie przez inwestora podłączenia spalarni do sieci ciepłowniczej da oszczędności dla mieszkańca Bielawy. Nie dla mieszkańca - da zarobek właścicielowi spalarni. Mieszkaniec Bielawy nic tu nie zyska.
7 - O 30% tańsze opłaty za śmieci dla mieszkańca Bielawy. Nie ma takiej możliwości. Operatorem jest ZGPD-7 i to on ustala opłaty dla mieszkańca. Nie ECO Pieszyce. Inwestor ustali opłatę na przyjęciu tony śmieci do spalenia taką samą i dla mieszkańca Niemczy i dla mieszkańca Bielawy jak dla mieszkańca Drezna czy Wrocławia. Czy skąd on te śmieci będzie sobie ściągał do spalania. Czyli równie dobrze można powiedzieć, że budowa spalarni śmieci w Bielawie da oszczędności mieszkańcowi Trzebnicy. Problem w tym, że nie sądzę.