Policjanci szukali sprawcy uszkodzenia samochodu a uratowali mężczyznę
Policjanci w Sulisławicach w gminie Ząbkowice Śląskie szukali sprawcy uszkodzenia samochodu. Podczas podjętych czynności znaleźli starszego mężczyznę, z którym nie można było nawiązać kontaktu.
fot. ilustracyjne, źródło: policja
Ząbkowiccy policjanci zostali powiadomieni o uszkodzeniu opla w miejscowości Sulisławice. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że właściciel samochodu po odebraniu go z naprawy stwierdził, że prawe nadkole jest wgniecione i widoczne są ślady niebieskiego lakieru.
- Z przekazanych informacji wynikało, że na końcu ulicy mieszka mężczyzna, który posiada niebieski samochód marki Peugeot. Policjanci postanowili sprawdzić tę informację i weszli na posesję. W garażu znajdował się wspomniany samochód koloru niebieskiego i posiadał uszkodzone lewe nadkole i zderzak. Pomimo pukania do drzwi domu na posesji, nikt nie otwierał. Drzwi nie były jednak zamknięte. Po wejściu do domu, funkcjonariusze zastali tam siedzącego na krześle 84-letniego mężczyznę. Policjanci nie mogli nawiązać z nim kontaktu i stwierdzili, że ma on niedowład prawej strony ciała. Natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe, którego ratownicy stwierdzili udar mózgu i przetransportowali mężczyznę do szpitala - informuje oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Jak dowiedzieli się policjanci, starszy mężczyzna mieszkał samotnie, dlatego powiadomili telefonicznie najbliższą rodzinę. Gdyby nie dociekliwość funkcjonariuszy, mężczyzna mógłby w takim stanie spędzić nawet kilka dni.
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (5)