19-latek pobił rówieśnika, a potem wraz z kolegą zabrał i uszkodził mu samochód
19-latek pobił swojego rówieśnika, a następnie wspólnie z kolegą zabrali samochód ofiary, a po jego uszkodzeniu, porzucili pojazd. Policjanci z Ziębic szybko zatrzymali sprawców, jeden z nich trafił już na trzy miesiące do aresztu.
W niedzielę 19-letni mieszkaniec powiatu nyskiego powiadomił policję, że został pobity przez znajomego kolegi, także 19-latka.
- W trakcie wyjaśniania okoliczności okazało się, że pokrzywdzony znał się z jednym ze sprawców. Umówił się z nim w jego domu. Gdy pojechał na jego posesję był tam jeszcze jeden 19 latek – nieznany wcześniej pokrzywdzonemu - mówi kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
To właśnie ten młody mężczyzna był bardzo agresywny, bez powodu zaatakował chłopaka, pobił go, chciał także użyć kija, ale bity 19-latek uciekł, pozostawiając swój samochód wraz z kluczykami. Pomocy udzielił mu przygodnie napotkany mężczyzna.
- Samochód zabrali oprawcy – po krótkiej jeździe i uszkodzeniu porzucili go. Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą. Już w tym samym dniu znaleźli porzucone, ale niestety uszkodzone auto, a następnego dnia zatrzymali podejrzanych. Wobec agresora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, gdyż ciążą na nim poważne zarzuty rozboju. Drugiemu zatrzymanemu zostały natomiast postawione zarzuty krótkotrwałego użycia samochodu - informuje kom. Golec.
Za przestępstwo rozboju może zostać orzeczona kara nawet do 12 lat więzienia.
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)