Autostopowicz okradł kobietę. W chwili zatrzymania pił ze znajomymi za skradzione pieniądze
Ząbkowiccy policjanci bardzo szybko ustalili i zatrzymali mężczyznę, który w podziękowaniu za podwiezienie na tzw. ”stopa” okradł kobietę. Grozi mu teraz kara nawet do 5 lat więzienia.
fot. pixabay
W niedzielne przedpołudnie mieszkanka powiatu ząbkowickiego jechała samochodem ze swoim wnukiem. W okolicach Koźmic zauważyła idącego drogą i utykającego mężczyznę, który ręką zaczął zatrzymywać samochód.
- Zatrzymała się, aby pomóc pieszemu. Ten poprosił o podwiezienie do następnej miejscowości, gdyż jak twierdził musi dostać się do szpitala do Dzierżoniowa. Kobieta zgodziła się. Autostopowicz zajął miejsce z tyłu, gdyż na przednim fotelu kobieta wiozła swojego wnuka - mówi kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
Gdy dojechała do Przerzeczyna Zdrój, wysadziła wnuka z auta i wzięła do ręki torebkę. Wtedy zorientowała się, że jest ona otwarta. Przypomniała sobie, że w czasie jazdy prosiła przygodnie zabranego mężczyznę o podanie torebki i wyjmowała z niej telefon. Prawdopodobnie w tym momencie mężczyzna zobaczył w torebce portfel i go zabrał. Kobieta natychmiast zawiadomiła policję. Dokładnie opisała mężczyznę i dzięki temu trafnie została wytypowany sprawca kradzieży.
- Policjanci na podstawie przekazanych informacji podjęli działania, aby ustalić autostopowicza. Szybko odnaleźli 28-letniego mężczyznę i zatrzymali go. Był w mieszkaniu znajomych i wspólnie z nimi pił alkohol zakupiony za skradzione pieniądze. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci znaleźli przy zatrzymanym skradziony portfel z dokumentami i częścią pieniędzy. Na szczęście nie zdążył wydać całej sumy - informuje policjantka.
28-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia, a następnie postawiono mu zarzut kradzieży. Teraz za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)