Okradł kilka altanek - jest już w rękach policji
W ciągu dwóch dni policjanci z Wydziału Kryminalnego ząbkowickiej komendy zatrzymali podejrzanego o włamania do altanek. Młody mężczyzna stanie przed sądem i grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
fot. ilustracyjne, źródło: policja.pl (KPP Sanok)
W sobotę policjanci dostali szereg zgłoszeń o włamaniach i kradzieżach na terenie ogródków działkowych. Łupem złodzieja padł sprzęt i przedmioty znajdujące się w co najmniej 6 altankach. Złodziej zadowalał się wszystkim, co wpadło mu w ręce. Był to np. osprzęt do basenu, zestawy do grilla, sekator, butla gazowa, rower a nawet zwój drutu.
- Policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Bardzo szybko ustalili, że podejrzanym o te przestępstwa może być ząbkowiczanin. Gdy sprawdzili lombardy, w jednym z nich znaleźli skradziony rower. Tym tropem trafili do potencjalnego sprawcy. W mieszkaniu 20-latka w trakcie przeszukania policjanci znaleźli narkotyki w postaci mefedronu. Wszystkie „fanty” skradzione z terenu działek 20-latek pochował i przygotował do zabrania i sprzedania. Policjanci zabezpieczyli przedmioty i sukcesywnie oddają właścicielom. Po część rzeczy nikt się nie zgłosił, bo być może właściciel nie wie, że je stracił - mówi kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
20-latek stanie przed sądem. Za kradzież z włamaniem oraz posiadanie narkotyków grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
KPP w Ząbkowicach Śląskich
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)