Kierująca miała 1,5 promila. Wpadła, bo nie ustąpiła pierwszeństwa policji
Ponad półtora promila alkoholu miała w organizmie 44-letnia mieszkanka gminy Stoszowice, która kierowała samochodem. Została zatrzymana przez funkcjonariuszy drogówki po tym, jak wyjeżdżając ze swojej posesji, nie ustąpiła pierwszeństwa oznakowanemu policyjnemu radiowozowi. Nieodpowiedzialna kobieta za jazdę w stanie nietrzeźwości poniesie odpowiedzialność przed sądem.
We wtorek, przed godz. 20.00, policjanci ruchu drogowego pełniący służbę na terenie gminy Stoszowice zostali zmuszeni do nagłego hamowania w momencie, kiedy kierująca samochodem volkswagen golf wymusiła im pierwszeństwo wyjeżdżając z prywatnej posesji.
- Funkcjonariusze niezwłocznie zatrzymali ją do kontroli. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w jej organizmie. 44-latka na szczęście jechała sama, a niebezpieczny manewr, który wykonała, nie skończył się tragicznie. Mieszkanka gminy Stoszowice za swój czyn odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów - mówi st. asp Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Przypominamy: prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. "PIŁEŚ – NIE JEDŹ!"
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)