Pijany kierujący uciekał przed policją w Złotym Stoku
Ponad 2,5 promila alkoholu miał nietrzeźwy kierujący, który w niedzielę uciekał przed policjantami. Po krótkim pościgu funkcjonariusze z Kamieńca Ząbkowickiego zatrzymali samochód renault clio, którym kierował 29-latek na poboczu drogi. Teraz, oprócz wysokiej grzywny, mieszkańcowi powiatu świdnickiemu grozić może do 5 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych nawet na 15 lat.
3 lipca po północy policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego na jednej z ulic w Złotym Stoku zauważyli samochód renault Clio. Postanowili zatrzymać go do kontroli. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, co spowodowało, że kierujący pojazdem nagle zawrócił i rozpoczął ucieczkę.
- Na szczęście funkcjonariusze szybko i skutecznie zatrzymali pojazd na poboczu drogi. Od kierującego nim 29-latka od razu poczuli alkohol. Po badaniu okazało się, że jest nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W takim stanie wsiadł za kierownicę samochodu osobowego, którym przewoził 19-letniego pasażera. Teraz mieszkaniec powiatu świdnickiego odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również za niezatrzymanie się do kontroli i kontynuowanie jazdy pomimo użycia przez policjantów sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat oraz kara pozbawienia wolności do lat 5 - wyjaśnia st.asp. Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)