[WIDEO] Bez prawa jazdy, pod wpływem, 84 km/h za szybko

Na przełomie maja i czerwca ząbkowiccy policjanci wspierani przez funkcjonariuszy z Kłodzka i Dzierżoniowa mieli pełne ręce pracy. W ciągu zaledwie kilku dni zatrzymali kierowców, którzy zignorowali praktycznie wszystkie podstawowe zasady bezpieczeństwa: jechali zdecydowanie za szybko, prowadzili po alkoholu, a nawet uciekali przed kontrolą. 

27 maja w Służejowie na drodze wojewódzkiej 385 mundurowi zatrzymali 58-letnią mieszkankę powiatu kłodzkiego. Lexus, którym prowadziła w obszarze zabudowanym pędził o 58 km/h szybciej, niż pozwalają przepisy. Kara: prawo jazdy w depozycie, 13 punktów i wysoki mandat.

Cztery dni później funkcjonariusze ustawili się z radarem w Boguszynie przy krajowej „ósemce”. Najpierw 37-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego prowadzący renault przekroczył limit o 84 km/h. Mandat 2500 zł, 15 punktów, zatrzymane uprawnienia. Godzinę później wpadł 43-latek w BMW, jadący 69 km/h ponad normę. Za recydywę taryfikator przewiduje podwojone stawki, więc interwencja zakończyła się na 4000 zł mandatu, 15 punktach i utracie prawa jazdy.

Historia tego samego 43-latka nie skończyła się jednak na blankiecie mandatu. Już 1 czerwca w Ciepłowodach próbował odjechać patrolowi, mimo że nie miał już uprawnień. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali go i przedstawili zarzut jazdy bez prawa jazdy i ucieczki przed kontrolą, która grozi nawet więzieniem.

Na tej samej „ósemce” 31 maja o 22:40 wrocławianin za kierownicą przekroczył prędkość o 52 km/h. Mandat 1500 zł, 13 punktów i zatrzymane prawo jazdy. Już po północy 1 czerwca w Bardzie policjanci zmierzyli 25-letniemu obywatelowi Gruzji 62 km/h ponad limit. Rachunek: 2000 zł i utrata uprawnień.

Do najbardziej nieodpowiedzialnego zachowania doszło tego samego dnia wieczorem w Ząbkowicach Śląskich. 36-letni mieszkaniec powiatu prowadził motorower z ponad 3 promilami alkoholu w organizmie. Nie potrafił nawet wskazać adresu zamieszkania – noc spędził w policyjnej izbie wytrzeźwień.

Podkomisarz Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich podkreśla, że wspólne patrole z sąsiednimi komendami nie są jedynie formalnością. – Wspólne działania funkcjonariuszy z różnych powiatów pozwalają na skuteczniejsze eliminowanie z ruchu drogowego kierowców, którzy stwarzają realne zagrożenie – zauważa.

Statystyki punktów i kwot mandatów robią wrażenie, ale liczby to zaledwie wstęp do poważniejszych konsekwencji. Każde 10 km/h ponad limit wydłuża drogę hamowania i drastycznie zmniejsza szanse przeżycia w razie wypadku. Kodeks drogowy za recydywę przewiduje podwójne stawki, a za jazdę po alkoholu, odmowę zatrzymania czy prowadzenie bez uprawnień – postępowanie karne.

"Apelujemy do kierowców: szanujcie prawo, szanujcie życie swoje i innych. Nie warto ryzykować. Każda podróż powinna zakończyć się bezpiecznym powrotem do domu". - podkreśla Katarzyna Mazurek, z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.

ZOBACZ WIDEO: