UWAGA na intensywne opady i możliwe podtopienia. W naszym powiecie obowiązuje wzmożony alert pogodowy

Prognozy meteorologiczne i hydrologiczne wskazują na trudny tydzień dla wielu regionów Polski, w tym Dolnego Śląska. W naszym powiecie obowiązuje 2. stopień zagrożenia. Prognozowane są intensywne opady i możliwe lokalne podtopienia.

Zgodnie z najnowszymi danymi synoptyków, nad Polskę zbliża się układ niskiego ciśnienia, który rozwinął się nad północnymi Włochami. W ciągu najbliższych dni system ten przemieści się nad południowo-wschodnią część naszego kraju i może pozostać w jego rejonie przez dłuższy czas. To oznacza przedłużające się opady deszczu, zwłaszcza w południowej, środkowej i wschodniej Polsce.

Dla powiatów dzierżoniowskiego, ząbkowickiego i kłodzkiego wydano ostrzeżenia 2. stopnia przed silnymi opadami deszczu. Prognozowana suma opadów do wtorkowego wieczora (8 lipca, godz. 20:00) wynosi od 40 mm do 70 mm.

Ostrzeżenia hydrologiczne obejmują m.in. zlewnie Nysy Kłodzkiej, Widawy, Ślęzy i Oławy. W tych miejscach przewiduje się gwałtowne wzrosty poziomu wody w rzekach, z możliwością przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych. Na odcinkach Nysy Kłodzkiej alerty obowiązują do środy, godz. 23:00.

Obecnie aż 74% stacji hydrologicznych w Polsce notuje niskie stany wód. To może zmienić się jednak w najbliższych godzinach i dniach. Tam, gdzie pojawią się intensywne opady, poziom wód może szybko wzrosnąć.

We wtorek, 8 lipca, wojewoda dolnośląska Anna Żabska zwołała telekonferencję z przedstawicielami Powiatowych Centrów Zarządzania Kryzysowego. Tematem było przygotowanie służb ratunkowych i samorządów do możliwych zagrożeń. Zgromadzono meldunki z poziomu powiatów i gmin, w tym z powiatu ząbkowickiego, dotyczące sprzętu, zabezpieczeń i procedur na wypadek interwencji.

Służby apelują o unikanie przebywania w pobliżu rzek i cieków wodnych, zabezpieczenie piwnic, studzienek i posesji, regularne sprawdzanie komunikatów meteorologicznych i hydrologicznych z wiarygodnych źródeł, w tym aplikacji RSO oraz o ostrożność na drogach.

/Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej/