[FOTO] Kiedy pogoda robi psikusa, burmistrz potrafi uratować sytuację. Dzieci przejęły Centrum Organizacji Pozarządowych

wczoraj, 13 godz temu 464 0

Nie każda sobota w środku lipca przynosi słońce. Tym razem pogoda sprawiła małego psikusa. Zamiast Rynku i ulicy św. Wojciecha, korytarze, sale i namioty, w których zamiast kropli deszczu, unosił się zapach czekolady i aromatu soli do kąpieli.

Dzień Dziecka w środku lipca? W Ząbkowicach Śląskich to możliwe. 12 lipca w ramach Dni i Nocy Krzywej Wieży zaplanowano cały blok wydarzeń dedykowany najmłodszym mieszkańcom. Pierwotnie animacje miały odbywać się na świeżym powietrzu tuż przy Krzywej Wieży oraz na Rynku, jednak deszcz pokrzyżował te plany. Organizatorzy nie zrezygnowali, przenieśli całe wydarzenie do Centrum Organizacji Pozarządowych, które tego dnia zamieniło się w wielką przestrzeń warsztatową i kreatywną.

W budynku dzieci mogły brać udział w warsztatach tworzenia własnych czekolad, eksperymentach naukowych z minilaboratorium oraz zajęciach ceramicznych. Na małych artystów czekało także malowanie na sztalugach. Każde stanowisko było prowadzone przez profesjonalnych animatorów i instruktorów z myślą o tym, żeby każde dziecko mogło spróbować czegoś nowego i być może odnaleźć swoje pasje. 

Na zewnątrz, mimo pogody, pojawiło się miniZOO, a w nim alpaki, króliki, gęsi i nawet krowa. Dzieci mogły bawić się wśród baniek mydlanych, spełnić swoje marzenie o pomalowaniu samochodu, czy skorzystać ze stanowiska z grami planszowymi. Na sali gimnastycznej ogromny dmuchany tor przeszkód, a w sali konferencyjnej pierwszy w historii turniej teqballa. Wszystko to, aby najmłodsi mieszkańcy gminy mogli równie dobrze bawić się podczas wielkiego święta miasta. 

/Materiał stworzony przez DOBA.PL
w celu skontaktowania się z redaktorem serwisu
mail: dza@doba.pl/

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek