Pożar na św. Wojciecha. Jedna osoba nie żyje [KOMUNIKAT STRAŻY I POLICJI]
We wtorek 27 września w Ząbkowicach Śl. przy ulicy św. Wojciecha około godziny 21.40 doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Jedna osoba nie żyje, a 7 osób zostało ewakuowanych z zagrożonego budynku.
[AKTUALIZACJA]
- W wyniku pożaru śmierć poniósł 39-letni mężczyzna, ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Obecnie policjanci wraz z biegłym w zakresie pożarnictwa prowadzą oględziny miejsca zdarzenia, które mają na celu ustalenie przyczyny pożaru – informuje podkom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
- We wtorek 27.09.2016r. o godzinie 2138 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Ząbkowicach Śląskich przyjął zgłoszenie o pożarze mieszkania w kamienicy na ul. św. Wojciecha w Ząbkowicach Śląskich. Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy ratowniczo-gaśnicze z JRG Ząbkowice Śląskie oraz zaalarmowano jednostki OSP z gminy Ząbkowice Śląskie: OSP Braszowice, OSP Stolec i OSP Tarnów.
W chwili przybycia pierwszego zastępu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że w jednym z mieszkań kamienicy na parterze wydobywa się dym i ogień, na górnych kondygnacjach znajdują się ludzie. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ewakuacji osób z budynku i podaniu dwóch prądów gaśniczych wody w natarciu do pomieszczeń objętych pożarem. Mimo szybkiego przyjazdu strażaków na miejsce akcji od czasu zgłoszenia nie obeszło się bez tragedii - w trakcie prowadzonej akcji gaśniczej w mieszkaniu odnaleziono ciało mężczyzny. Na miejsce zdarzenia przybyły dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, które wraz z strażakami udzielały pomocy osobom przebywającym w zadymionych pomieszczeniach. Okoliczności powstania Pożaru bada Policja i Prokurator. Na czas prowadzonej akcji gaśniczej w garażach JRG Ząbkowice Śląskie stacjonował zastęp z jednostki OSP Przyłęk - informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich.
Pożar wybuchł na parterze jednej z kamienic zamieszkałej przez kilka rodzin. Na miejsce wezwano łącznie 5 zastępów straży pożarnej PSP i OSP, pogotowie ratunkowe oraz policję. W palącym się mieszkaniu oraz w znacznej części budynku występowało duże zadymienie, strażacy musieli pracować w aparatach oddechowych, a do ewakuacji mieszkańców z wyższych kondygnacji musieli użyć drabin.
Obecnie trwa dogaszanie pożaru. Na miejscu działania będzie prowadzić również policja oraz prokurator.
Przeczytaj komentarze (25)
Komentarze (25)
s/news/2015041518385554.jpg