Policyjny pościg ulicami Ząbkowic za motocyklistą zakończył się w Stoszowicach
Ząbkowiccy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który postanowił nie zatrzymać się do kontroli drogowej jadąc swoim motocyklem. Okazało się, że powodem ucieczki był brak ubezpieczenia oraz przeglądu jednośladu, a także brak uprawnień na kierowanie pojazdami. Teraz za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem.
Po godzinie 22.00 na ulicy Wrocławskiej w Ząbkowicach Śląskich policjanci ruchu drogowego postanowili zatrzymać do kontroli motocyklistę, który miał zagiętą tablicę rejestracyjną w sposób uniemożliwiający odczytanie numerów.
- Kierujący nie dostosował się jednak do znaków świetlnych i dźwiękowych dawanych przez funkcjonariuszy, przyspieszył aby uciec policjantom. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. W trakcie ucieczki motocyklista naruszył szereg przepisów ruchu drogowego - przekraczał dopuszczalną prędkość, nie zatrzymał się na znaku stop, jechał całą szerokością jezdni a także przejechał drogę jednokierunkową „pod prąd”. Dodatkowo wiózł pasażera - mówi kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
Gdy dojechał do Stoszowic mężczyzna z nadmierną prędkością próbował pokonać ostry zakręt i z tego powodu wywrócił motocykl.
- Ucieczkę przed policjantami kontynuował pieszo. Pasażer również uciekał. Po kilku minutach kierujący został zatrzymany przez policjantów - dodaje policjantka.
Okazał się nim 29-letni obywatel Ukrainy mieszkający w Stoszowicach. Powodem ucieczki był brak jakichkolwiek dokumentów jednośladu, a także brak uprawnień na kierowanie pojazdami. Motocykl kupił kilka dni wcześniej i jeszcze go nie przerejestrował. Policjanci ustalili, że niedawno w województwie opolskim zatrzymano mu prawo jazdy za kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu.
Pasażer po krótkim kilkunastu minutach sam przyszedł do policjantów. Jak się okazało był nim 17-etni mieszkaniec gminy Stoszowice. Stwierdził, że nie wie dlaczego uciekał, zwyczajnie się wystraszył sytuacji. Był trzeźwy.
29-letni mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Za niezatrzymanie się do kontroli, stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym oraz szereg wykroczeń będzie odpowiadał przed sądem. Dodatkowo nie wyklucza się postawienia mu zarzutów narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj komentarze (23)
Komentarze (23)