Gorąca debata na ziębickiej sesji. Gmina wyda na targowisko 1,5 miliona więcej
Niezwykle trudną decyzję mieli do podjęcia ziębiccy radni podczas nadzwyczajnej sesji w środę 14 marca. Chodziło o przyznanie dodatkowych funduszy na modernizację miejskiego targowiska. Z jednej strony to inwestycja potrzebna, a z drugiej chodziło o niebagatelną kwotę 1,5 miliona złotych. Łącznie koszt zadania wyniesie ok. 3,5 miliona złotych.
Przypomnijmy, że gmina Ziębice znalazła się w gronie 14 samorządów (w powiecie obok gminy Kamieniec Ząbkowicki), które decyzją zarządu województwa dolnośląskiego we wrześniu 2017 roku otrzymały dotację na modernizację targowiska.
W ramach planowanej inwestycji mają powstać trzy nowe wiaty targowe oraz parking. Zaplanowano również rozbiórkę jednego z budynków gospodarczych i przebudowę dwóch pozostałych, w których docelowo znajdą się stoiska handlowe. Ponadto wykonane zostaną nowe instalacje, m.in. elektryczne, wodociągowe i kanalizacji sanitarnej. Dodatkowo powstanie nowe ogrodzenie obiektu. W tym zakresie zaplanowano przebudowę części muru obronnego stanowiącego element ogrodzenia. Wykonane zostaną niezbędne podjazdy, chodniki oraz miejsca postojowe. Przewiduje się również montaż toalety publicznej oraz obiektów małej architektury, tj. śmietników, stojaków na rowery oraz ławek.
Całkowita wartość zadania miała wynieść około 1 mln 921 tys. zł, gmina otrzymała dofinansowanie w wysokości 63,63 % kosztów kwalifikowalnych, tj. 994 017,00 zł. Niestety, jak się okazało, mimo kilku przetargów, nie udało się wyłonić wykonawcy, który chciałby podjąć się prac za tę kwotę. W jednym oferent chciał nawet 5 milionów złotych, w innych nie zgłosili się żadni chętni. W czwartym przetargu, rozstrzygniętym na początku marca, zaoferowano około 3,5 miliona złotych.
Wobec tego na nadzwyczajnej sesji burmistrz Ziębic Alicja Bira przedstawiła propozycje zmian budżetowych zwiększających środki na przebudowę targowiska miejskiego o prawie 1, 5 mln złotych.
Negatywnie o tym projekcie wypowiedziała się gminna komisja budżetowa. 1,5 miliona ma być przesunięte z zabezpieczonych pieniędzy na przebudowę drogi gminnej w Służejowie, remont kościoła ewangelickiego w Ziębicach (gmina nie dostała dotacji na to zadanie, ale jak zapewniała, miała składać ponownie wniosek) oraz z rezerwy na zakupy inwestycyjne, pozostała kwota ma pochodzić z kredytu.
Burmistrz Alicja Bira tłumaczyła, że przebudowa targowiska, położonego w obrębie ścisłej zabudowy, to ważna inwestycja dla Ziębic. Pół hektara ma być wyłożone kostką brukową, ma być toaleta, miejsca parkingowe, których tak brakuje, remont ma objąć także część murów obronnych. Przekonywała, że dodatkowe środki są niezbędne ze względu na zmieniającą się sytuację na rynku inwestycji publicznych – jest mało wykonawców i to oni dyktują ceny.
Radna Agata Sobków sugerowała jednak, że w przypadku gminy Ziębice przyczyny braku chętnych w przetargach należy szukać w samym urzędzie i jego złej sławie wśród przedsiębiorców. Radna mówiła, że gmina Strzelin w przypadku bliźniaczej inwestycji (przebudowa targowiska, niemal identyczna kwota kosztorysu, dofinansowanie ok. miliona złotych) potrafiła znaleźć wykonawcę, a koszt zwiększył się „jedynie” o 400 000 zł.
Na to odpowiadał wiceburmistrz Tomasz Bafia, mówiąc, że Ziębice nie są tu odosobnionym przypadkiem i przytaczał dane z innych rozstrzygniętych przetargów na zadania przebudowy targowisk: Środa Śląska kosztorys 2 540 000 zł, najtańsza oferta 3 819 000 zł, gmina Prusice kosztorys był na ponad 1 567 000 zł, oferta ponad 2 900 000, Kamienna Góra ponad 1 500 000, najtańsza oferta 2 650 000 zł.
Burmistrz dodawała, że nie można porównywać przebudowy targowisk w Strzelinie i w Ziębicach, gdyż zadanie w Ziębicach musiało spełnić ostre wymogi konserwatora zabytków, przez co zastosowane materiały i rozwiązania są droższe.
Wtedy radni zaczęli dopytywać, czy w momencie tworzenia kosztorysu, uwagi konserwatora nie były znane, czy nie wzięto ich pod uwagę? (Zalecenia konserwatora były uwzględnione w kosztorysie). Przewodnicząca rady Małgorzata Stolarek pytała dlaczego, radni muszą podejmować decyzję o tak ogromnej sumie pod presją czasu, dlaczego nie można zaprosić kosztorysanta, aby wytłumaczył, skąd taka różnica między szacowanymi kosztami inwestycji a ofertami przedsiębiorców.
- Projektant wziął 49 500 zł za kosztorys i projekt, powinien wyjaśnić, dlaczego musimy wydać 75% więcej na tę inwestycję - mówiła przewodnicząca.
Wprost pojawiły się zarzuty, że ceny usług i materiałów w kosztorysie były zaniżone i to sporo. Radny Stanisław Gruszka, bazując na swoim doświadczeniu zawodowym, przyznawał, że zaproponowana przez oferenta cena 3,5 miliona złotych jest dobrą ceną i wątpi, czy gmina dostanie lepszą propozycję. Stwierdził jednak, że gdy tylko zobaczył zakres robót od razu mówił, że to będzie kosztowało ponad 3 miliony i także nie rozumie, dlaczego w kosztorysie przewidziano na to zadanie tylko około 2 milionów złotych - tu został popełniony błąd.
Pracownicy urzędu przekonywali z kolei, że kosztorys był wnikliwie weryfikowany także przez urząd marszałkowski i nie ma żadnych podstaw, by go podważać.
Radny Jerzy Koprowski nawoływał, by zastanowić się i dyskutować, jak bardzo ta inwestycja jest potrzebna, bo na przykład problem braku miejsc parkingowych w tym miejscu jest powszechnie znany. Jak przyznawał, on sam waha się co do decyzji. Radni mówili, że to ważne zadanie, sporną kwestią jest tylko wysokość dodatkowych funduszy.
Natomiast radny Daniel Kumaszka zachęcał do głosowania za poprawkami i przypominał, że zarówno pani burmistrz, jak i część radnych w kampanii wyborczej obiecywała remont targowiska, więc powinni być konsekwentni.
- Inwestycja ta jak najbardziej powinna powstać, bo niech się w końcu w tych Ziębicach coś zadzieje, bo to jest pół hektara w centrum miasta. Może będzie to początek jakiegoś rozkwitu- mówił z kolei radny Krzysztof Lisowski.
- 3,5 miliona złotych na targowisko, kiedy nie mamy dróg, kiedy nie mamy chodników, kiedy rezygnujemy z jednej drogi i zaciągamy kredyt? Czy nas stać na taką inwestycję? – pytała jednak radna Sobków.
Radna Agata Sobków złożyła wniosek o odrzucenie projektu zmian w budżecie i większość radnych opowiedziała się za nim. Jednak z powodów proceduralnych związanych z tym, że sesja była zwołana na wniosek burmistrz, a ona nie wyraziła zgody na ten wniosek, radni musieli głosować nad przyjęciem przygotowanej uchwały lub jej odrzuceniem.
Ostatecznie za zmianami zagłosowało 6 osób, przeciw 5, a 2 radnych wstrzymało się od głosu. A więc na modernizację targowiska przyznano prawie 1,5 miliona złotych więcej.
Przeczytaj komentarze (30)
Komentarze (30)