Radny Maj w sprawie ząbkowickiej ciepłowni - chce zwołania nadzwyczajnego posiedzenia KRGiB

W sieci pojawiły się zdjęcia ciepłowni w Ząbkowicach Śląskich, zarządzanej przez ZGK, na których widać jak z komina wydobywa się czarny, gęsty dym wraz z opadającą smugą pyłu. Radny Wojciech Maj apeluje, by w tej sprawie w siedzibie ZGK odbyło się posiedzenie przewodniczącego Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu Rady Miejskiej, by dogłębnie wyjaśnić sprawę.

źródło: Facebook

Sytuacja miała miejsce w połowie marca i została udokumentowana przez jednego z mieszkańców Ząbkowic Śląskich. Zdjęcie czarnego dymu i opadającego pyłu szybko obiegło media społecznościowe i doczekało się wielu komentarzy – co nie dziwi, biorąc pod uwagę problem smogu i zanieczyszczenia powietrza w mieście.

- Jednorazowa sytuacja wynikająca z awarii wentylatora. Kotłownia spełnia wszystkie normy. Całą sytuację dzisiaj wyjaśniałem z prezesem ZGK – uspokajał pod postem mieszkańca burmistrz Ząbkowic Śląskich Marcin Orzeszek.

Przypomnijmy, że Czytelnicy Doba.pl problemy dotyczące ząbkowickiej ciepłowni zgłaszali nam już na początku 2017 roku. Wystąpiliśmy wtedy do ZGK i Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora  Ochrony Środowiska w Wałbrzychu o rodzaj opału używanego w ciepłowni, zastosowane filtry oraz wyniki przeprowadzonych kontroli – CAŁY ARTYKUŁ KLIKNIJ TUTAJ.

- W ciągu ostatnich dwóch tygodni odwiedziło mnie ponad 20 mieszkańców Osiedla Słonecznego i Letniego z prośbą/żądaniem wyjaśnienia tej sprawy. Planują powołanie społecznego komitetu, jeśli my jako radni nie zajmiemy się tą sprawą – mówi Wojciech Maj.

Radny wystosował pismo do przewodniczącego Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu Rady Miejskiej Ząbkowic Śląskich  z prośbą o pilne zwołanie posiedzenia komisji w siedzibie spółki miejskiej ZGK sp. z o.o..

- Mieszkańcy tej części miasta, w której zlokalizowana jest ciepłownia miejska zarządzana przez tę spółkę bardzo mocno zaniepokojeni są stanem technicznym urządzeń wytwarzających ciepło, a jeszcze bardziej emisją zanieczyszczeń powietrza, które ta ciepłownia wydala. […]. Dodatkowo pracownicy tej spółki skarżą się na notoryczne łamanie przepisów w  działalności tej spółki. W interesie mieszkańców jest wyjaśnienie tej sprawy i jeśli wszystko jest w porządku poinformowanie mieszkańców, że nie mają się czego obawiać. W sytuacji pojawienia się nieprawidłowości spółka będzie miała cały letni sezon na poprawienie sytuacji na kolejny sezon grzewczy – apeluje Maj.

 Pełna treść listu radnego w galerii.