Piłkarze zderzyli się głowami. Musiał interweniować LPR
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w sobotę 12 maja w Ziębicach podczas meczu miejscowej Sparty ze Słowianinem Wolibórz. Dwóch zawodników, którzy zderzyli się głowami, doznało obrażeń. Jednego z nich do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do niefortunnego zderzenia doszło już na początku meczu:
- Prawym skrzydłem atakuje Dawid Gwóżdż, jest na 17 metrze z prawej strony pola karnego gości. Bramkarz Słowianina, Dominik Gasiński wybiega za swoje pole karne i dochodzi do zderzenia głowami. Obaj zawodnicy padają na murawę. Sędzia główny Marek Gerlach natychmiast przerywa grę. Poszkodowanym udzielona zostaje pierwsza pomoc. Trener Grzegorz Bartkiewicz zawiadamia służby ratunkowe, otrzymuje wiadomość, że do Ziębic wysłane zostanie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - relacjonuje na oficjalnym funpage'u Sparty Mariach Ochał.
Kiedy poszkodowani piłkarze opuścili boisko, wznowiono mecz, który powtórnie został przerwany na czas interwencji LPR. Śmigłowiec zabiera do szpitala we Wrocławiu zawodnika Sparty Dawida Gwóżdża, natomiast zawodnik Słowianina Dominik Gasiński został przetransportowany do szpitala przez pogotowie ratunkowe.
Przeczytaj komentarze (10)
Komentarze (10)