(Nie)Trzeźwy poranek na ząbkowickich drogach
Od godziny 6.00 14 maja policjanci z powiatu ząbkowickiego prowadzili działania pod nazwą „Trzeźwy poranek”. Niestety, kilku kierujących prowadziło po alkoholu.
- Już przed 7.00 rano policjanci zatrzymali 49-letniego mieszkańca powiatu ząbkowickiego, który jechał Fiatem Ducato mając w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Pół godziny później w Szklarach policjanci zatrzymali do kontroli kolejny samochód – Daewoo Tico. 50-letni kierowca tego samochodu wsiadł za kierownicę mając ponad 2 promile alkoholu i dodatkowo w 2017 roku już straciła prawo jazdy za to samo przestępstwo. Tym samym popełnił dwa przestępstwa za jednym razem - mówi kom. Ilona Golec z KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Ostatni z zatrzymanych – 71-letni mieszkaniec gminy Kamieniec Ząbkowicki, był przekonany, że jest trzeźwy i jechał VW Golfem. Okazało się jednak, że miał jeszcze 0,24 promila alkoholu w organizmie, co jest wykroczeniem. 71-latek nie mógł kontynuować jazdy, jego samochód odebrała osoba, która była trzeźwa.
Policja przypomina: stan nietrzeźwości zachodzi gdy zawartość alkoholu w organizmie przekracza 0,5 promila alkoholu, albo zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg. Według art. 178a Kodeksu karnego prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem.
Stan po użyciu alkoholu zachodzi natomiast w sytuacji, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu, albo w 1 dm3 wydychanego powietrza wynosi od 0,1 mg do 0,25 mg. W myśl art. 87 Kodeksu wykroczeń prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po użyciu alkoholu jest wykroczeniem.
Dodatkowo, jeżeli osoba była już karana za kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości i został orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów i osoba się nie stosuje do zakazu, wówczas sąd może zastosować karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Przeczytaj komentarze (20)
Komentarze (20)