Chciał mieć własny "gang", więc ukradł ponad 1000 naklejek z dyskontu
Policjanci z Ząbkowic Śląskich zatrzymali mężczyznę, który chciał mieć „gang”. Za próbę realizacji marzenia grozi mu teraz nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego bezpośrednio po zgłoszeniu ustalili i zatrzymali mężczyznę, który w jednym z dyskontów skradł naklejki umożliwiające otrzymanie pluszowych zabawek.
- Kasjerka dokładnie opisała mężczyznę, który kilka minut wcześniej skradł rolkę naklejek, a dokładnie 1196 sztuk. Policjanci trafnie wytypowali mężczyznę. Był bardzo zdziwiony, gdy zaraz po kradzieży weszli do jego mieszkania i oczywiście znaleźli łup. Mężczyzna za naklejki mógł odebrać 20 maskotek o wartości 1200 złotych - mówi kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
38-latek nie podał przyczyny takiego zachowania, po prostu chciał mieć pluszaki. Ząbkowiczanin był znany policjantom za inne przestępstwa przeciwko mieniu.
- Za kradzież rzeczy, w tym przypadku naklejek umożliwiających odebranie nagród rzeczowych odpowie teraz przed sądem i grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności - informuje kom. Golec.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)