Poncho, rewolwer i muzyka – wieczór autorski ząbkowiczanina Sławomira Michała
W gościnnych progach Biblioteki Publicznej w Ząbkowicach Śląskich w czwartek 25 października odbyło się spotkanie autorskie Sławomira Michał, ząbkowiczanina, który promował swoją drugą książkę „Człowiek, który zabił Jamesa Pereza”.
Po Strefie Pawłowa, książce political fiction przedstawiającej rzeczywistość po katastrofie nuklearnej, gdzieś na Wschodzie Europy, ukrywający się pod pseudonimem Sławomir Michał wydał kolejną powieść, jakże odległą gatunkowo i tematycznie od swojego debiutu. „Człowiek, który zabił Jamesa Pereza” to western rozgrywający się na granicy amerykańsko-meksykańskiej w ciągu jednego dnia. W miasteczku Porterville splatają się losy meksykańskiego rewolwerowca Jamesa Pereza i weterana wojny secesyjnej Duane’a Stirlinga.
Jak mówił autor, kilka lat temu zaczął interesować się westernami, ale tymi przełamującymi schemat romantycznego Dzikiego Zachodu, grającymi z konwencją filmami, najczęściej umiejscowionymi na meksykańskim pograniczu, których symbolem jest poncho, a nazywanymi spaghetti western. Ta fascynacja w połączeniu z chęcią pokazania prawdziwej twarzy Ameryki w jednym z najważniejszych momentów jej historii skłoniła Sławomira Michała do napisania „Człowieka, który zabił Jamesa Pereza”.
Prowadzące spotkanie autorskie Dominika Mazur i Natalia Jędrzejewska zwracały uwagę na swoisty humor przejawiający się w książce, intrygujące postaci i nieoczywiste wybory bohaterów. Natomiast Sławomir Michał wykonał dla zgromadzonych kilka utworów oddających klimat Dzikiego Zachodu, które towarzyszyły mu podczas pisania.
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)