Policjanci masowo biorą zwolnienia lekarskie, także w powiecie ząbkowickim
Nie wiadomo dokładnie, ilu funkcjonariuszy poszło w ostatnim czasie na zwolnienia lekarskie, ale jasne jest, że wielu policjantów w pracy się nie pojawia. Ta forma strajku ma bezpośredni związek z akcją protestacyjną, która od jakiegoś czasu organizowana jest przez Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów. Swym zasięgiem obejmuje już cały kraj.
W Komendzie Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich na razie absencja nie jest zastraszająca. Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy, coraz więcej funkcjonariuszy przynosi zwolnienia lekarskie, więc także w powiecie mogą w najbliższym czasie wystąpić duże braki kadrowe.
Już w marcu tego roku związkowcy przekazali do trzech resortów szereg postulatów dot. m.in. podwyżek płacy o 650 zł, powrotu do systemu emerytalnego sprzed 2013 roku kiedy to po 15 latach służby mogli odchodzić na wcześniejszą emeryturę (według obecnego rozporządzenia policjanci muszą mieć co najmniej 25 lat służby i 55 lat), oraz zmian w systemie wypłaty świadczeń podczas zwolnienia lekarskiego. Żaden z nich do dnia dzisiejszego nie doczekał się spełnienia.
Od lat KGP namawia młodych ludzi do podjęcia służby w szeregach policji. Niestety, z marnym skutkiem. Potencjalnych kandydatów odstrasza przede wszystkim niska pensja proponowana na start (ok. 1887 netto) oraz ogromna odpowiedzialność i stres.
- Sytuacja może przekształcić się w poważny kryzys. Zwolnienia obciążają zdrowych policjantów, którzy pracują resztką sił, więc oni tez mogą pójść na L4- twierdzi jeden z liderów NSZZ policjantów, Sławomir Koniuszy.
- Rzeczywiście jest takie zjawisko, ale nie umiem powiedzieć, jaka jest jego skala. Policjanci poszli na zwolnienia chorobowe bo są fizycznie i psychicznie zmęczeni służbą, zw względu chociażby na braki kadrowe - mówi doba.pl, Dariusz Misiura, p.o. przewodniczącego NSZZ policjantów.
Na stronie MSWiA 3 listopada pojawiła się treść porozumienia, które ma gwarantować mundurowym dodatkowe podwyżki, płatne nadgodziny, rezygnacja z wymogu ukończonych 55 lat przy przechodzeniu na emeryturę oraz 30 dni pełnopłatnego L4 dla funkcjonariuszy z pierwszej linii. Czy to spotka się z akceptacją środowiska policjantów, przekonamy się wkrótce.
Protest policji ma potrwać co najmniej do 11 listopada.
foto: fb NSZZ Policja
Przeczytaj komentarze (90)
Komentarze (90)