Ktoś strzela do kotów na osiedlu Kwiatowym? Ten proceder trwa od kilku lat
Nasza Czytelniczka alarmuje, że w rejonie osiedla Słonecznego i Kwiatowego w Ząbkowicach Śląskich ktoś strzela do kotów z wiatrówki. W ciągu ostatnich kilku dni ranione zostały trzy koty. Jak się okazuje, problem znęcania się nad kotami trwa z przerwami od kilku lat.
- Na osiedlu Kwiatowym w Ząbkowicach po raz kolejny jakiś zwyrodnialec strzela z wiatrówki do kotów. W poniedziałek o godzinie 12.00 na Konwaliowej został postrzelony mój kot, stracił oko. Przy okazji czwartkowej kontroli u dr Marcinkowa, dowiedziałam się, że od poniedziałku z osiedla przyniesiono jeszcze dwa koty z podobnymi obrażeniami. Tydzień temu moja mama znalazła martwego kota na skrzyżowaniu Konwaliowej i Kwiatowej, myślałyśmy ze został potrącony przez samochód, ale biedak miał tak samo wybite oko i był cały zakrwawiony, wiec wydaje się nam, że był kolejna ofiara psychopaty. Wiem, że sytuacja się powtarza, od 2016 ktoś strzela do kotów. W zeszłym roku zastrzelono kota sąsiadów - pisze nasza Czytelniczka.
Weterynarz Dariusz Marcinków potwierdza, że od poniedziałku do jego lecznicy trafiły trzy koty z tej części miasta, z podobnymi obrażeniami, choć nie są one typowe dla strzału z wiatrówki, gdyż oprawca musiałby strzelać z bardzo bliska lub niezwykle precyzyjnie. Mogły być jednak uderzone lub okaleczone w jakiś inny sposób. Podkreśla jednak, że o osobie strzelającej do kotów w rejonie osiedla Słonecznego wiadomo od mniej więcej 2-3 lat. Trafiają do niego postrzelone zwierzaki, nie wszystkie udało się uratować. Doktor Marcinków dodaje, że najwięcej takich przypadków jest na przełomie wiosny i lata i potem jesienią.
Sprawa zranionego kota na razie nie została oficjalnie zgłoszona na policję, choć funkcjonariusze apelują, by to robić, gdyż wtedy mogą być podjęte stosowne czynności.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat więzienia, za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do 5 lat. Sąd gdy uznane sprawcę za winnego zasądza także obligatoryjną nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt w wysokości od 1 tys. do nawet 100 tys. zł.
Przeczytaj komentarze (23)
Komentarze (23)