Chciał zainstalować aplikację zabezpieczającą - stracił 35 000 zł. Kolejne osoby oszukane w sieci
Nie ma tygodnia, by policjantom z Komendy Powiatowej Policji nie zgłoszono oszustwa dokonanego przez Internet. Także w ubiegłym tygodniu doszło do kilku takich zdarzeń. Jedni stracili po kilkaset złotych, inni po po kilka tysięcy, a jedna osoba aż 35 000 zł!
16 lutego 48-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego powiadomił policję, że nieustalony sprawca za pośrednictwem forum do sprzedaży monet, doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 425 złotych przy sprzedaży monet okolicznościowych.
24 lutego 32-latka z naszego powiatu zgłosiła na policję, że 29-latek z innego województwa zaoferował do sprzedaży części samochodowe do peugeota. Kobieta wpłaciła 4000 zł i do tej chwili nie dostała ani części, ani zwrotu pieniędzy.
26 lutego 70-letni mieszkaniec naszego powiatu powiadomił, że za pośrednictwem portalu internetowego zamówił bluzę polarową. Od sprzedającego za pośrednictwem komunikatora otrzymał link. Po kliknięciu w niego, zarejestrował swoją kartę bankomatową, z której szust pobrał z niej prawie 5000 zł.
26 lutego 36-latek poinformował policję, że padł ofiarą oszusta. Z 36-latkiem skontaktował się ktoś, podając się za specjalistę do spraw bezpieczeństwa banku i namówił go do pobrania na telefon aplikacji antywirusowej. Po jej zainstalowaniu z konta poszkodowanego sprawca dokonał dwóch przelewów na ukraińskie rachunki w łącznej kwocie 35 000 zł.
Czytaj także: Policja radzi, jak nie dać się oszukać w Internecie [KOMPENDIUM]
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)