W pięciu szkołach na terenie powiatu fałszywe alarmy bombowe
Niektórych rodziców i dzieci zmierzających 1 września na rozpoczęcie roku szkolnego, zadziwił widok policji i straży pożarnej przy szkole. Służby otrzymały informację o możliwym podłożeniu ładunku wybuchowego w pięciu szkołach na terenie powiatu. Alarm na szczęście okazał się fałszywy.
fot. ilustracyjne
Fala fałszywych informacji o możliwym podłożeniu ładunku wybuchowego często przetacza się przez szkoły i to w całej Polsce przy okazji ważnych dat w roku szkolnym, jak na przykład egzaminy, matury czy jak w tym przypadku rozpoczęcie roku szkolnego.
- Informacja o możliwym podłożeniu ładunku wybuchowego dotyczyła pięciu szkół na terenie powiatu w miejscowościach Ząbkowice Śląskie, Ziębice i Budzów - informuje st. asp. Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
W szkołach pojawiła się policja i straż pożarna. Policjanci sprawdzili budynki i nie stwierdzili zagrożenia. Rok szkolny rozpoczął się więc bez przeszkód, a alarm na szczęście okazał się fałszywy.
Przypominamy, że kodeks karny penalizuje takie zachowania. „Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.” Oprócz odpowiedzialności karnej sprawcy fałszywych alarmów mogą zostać pociągnięci do zwrotu kosztów akcji wszystkich służb ratunkowych, które w tym czasie mogły udzielać pomocy w innych sytuacjach. Przestrzegamy przed podobnymi zachowaniami, które mogą mieć bardzo poważne następstwa.
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)