Policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego kontynuują pomaganie porzuconym zwierzętom zgodnie z hasłem „Kochamy 4 Łapy”
Policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego nie przejdą obojętnie obok porzuconego zwierzęcia. W niedzielę na poboczu drogi zauważyli wyziębionego i zagubionego psa. Okazało się, że jest on również przestraszony i głodny. Dzięki stałej współpracy z TOZ Ząbkowice Śląskie pies niemal od razu znalazł schronienie i opiekę.
W niedzielę 19 września w trakcie patrolu kamienieccy policjanci na poboczu drogi zauważyli trzęsącego się, zziębniętego psa. Od razu zareagowali. Zatrzymali się i przygarnęli go do ciepłego radiowozu. Skontaktowali się z przedstawicielką Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Ząbkowic Śląskich, która niezwłocznie znalazła czworonogowi schronienie i opiekę.
- Wielu policjantów ma w domu czworonożnych przyjaciół. Są to psy, koty jak i różnego rodzaju inne zwierzęta. Psy towarzyszą funkcjonariuszom również podczas służby. Bardzo często wspierają policjantów podczas ciężkiej, codziennej pracy na rzecz bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców. Czworonogi posiadają niezwykłe umiejętności, pomimo coraz bardziej rozwiniętych technologii i większej ilości urządzeń technicznych czy elektronicznych, nic nie jest w stanie zastąpić nosa psa i jego zmysłu węchu. Przebywanie z czworonogiem redukuje stres i napięcie. Nie bez powodu pies nazywany jest najlepszym przyjacielem człowieka. Nie bądźmy więc obojętni na ich los - mówi st. asp. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)