Paweł Gancarz kandydatem opozycji na senatora w naszym okręgu? „Musimy poczekać na finał ustaleń w ramach paktu senackiego”
Od kilku tygodni trwają negocjacje w sprawie paktu senackiego, w ramach którego największe partie opozycyjne wystawią wspólnych kandydatów do Senatu. Pojawiły się przecieki, że kandydatem w okręgu wyborczym nr 5 do Senatu (powiat kłodzki, ząbkowicki i dzierżoniowski), ma być Paweł Gancarz, wójt gminy Stoszowice i prezes dolnośląskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Z informacji Doba.pl wynika, że w ramach paktu senackiego na tę chwilę w okręgu wyborczym nr 5 kandydata opozycji ma wystawić PSL i ma być nim z dużym prawdopodobieństwem Paweł Gancarz.
- Nie zaprzeczam, ani nie potwierdzam – mówi Paweł Gancarz Doba.pl - To uzgodnienia kilku partii demokratycznych na opozycji, więc wszystko jeszcze może się wydarzyć. Musimy poczekać na finał wszystkich ustaleń w ramach paktu senackiego. Chcę podkreślić, że dla mnie najważniejsza jest gmina Stoszowice - jest to miejsce w którym się spełniam, ale czasy mamy takie, że nie można się chować, że trzeba walczyć. Jeżeli będzie taka decyzja, to będę kandydował. Słyszałem już różne wersje i różne nazwiska, więc nie chcę wychodzić przed szereg. Jeśli będzie przede mną postawione zadanie, to postaram się zrealizować je jak najlepiej. Na dzisiaj byłbym jeszcze bardzo wstrzemięźliwy, co do pewności, że tym kandydatem będę ja. Tym bardziej, że jak widać w ostatnich dniach, sytuacja polityczna jest bardzo dynamiczna, nawet w ramach współpracy PSL-u z Polską 2050, chociaż wydawałoby się, że współpraca ta układa się dobrze, bo nawet na Dolnym Śląsku nie mogę złego słowa powiedzieć na jej temat, ale jak się okazuje jeszcze nie do końca wiadomo w jakiej konfiguracji do tych wyborów pójdziemy. Także na jakiekolwiek rozstrzygnięcia, nazwiska i listy musimy jeszcze chwilę cierpliwe poczekać.
Z najnowszych informacji wynika, że ostateczne listy nazwisk kandydatów na senatorów w ramach paktu senackiego zostaną przedstawione po głoszeniu daty wyborów przez prezydenta.
- Pod koniec lutego przedstawiciele: KO, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" podpisali deklarację zawarcia w najbliższych wyborach parlamentarnych tzw. paktu senackiego. Zakłada on, że ugrupowania te nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, ale we wszystkich okręgach wystawią wspólnych kandydatów. Będą oni wywodzić się ze wszystkich ugrupowań w proporcji proporcjonalnej do sondażowego poparcia dla każdego z nich oraz przy uwzględnieniu największych szans w określonym okręgu. Pierwszeństwo w kandydowaniu w ramach paktu będą mieli obecni senatorowie, należący do klubów opozycyjnych – informuje PAP.
foto: FB Paweł Gancarz
Przeczytaj komentarze (35)
Komentarze (35)