[FOTO] 20-lecie SP ZOZ "Pomoc Doraźna" - ząbkowickie pogotowie świętuje
SP ZOZ „Pomoc Doraźna”, czyli ząbkowickie pogotowie ratunkowe świętuje 20-lecie działalności. Na uroczystej gali odznaczono pracowników i podziękowano za współpracę samorządowcom, a w podczas dnia otwartego tajniki swojej pracy ratownicy zdradzali mieszkańcom powiatu, m.in. uczniom ząbkowickiego liceum.
SP ZOZ „Pomoc Doraźna” powstało 1 października 2003 roku na mocy uchwał Rady Powiatu Ząbkowickiego. Pierwsza uchwała przekształciła szpital powiatowy, a druga powołała do życia SP ZOZ Pomoc Doraźna. Na dyrektora została powołana, zajmująca to stanowisko nieprzerwanie do tej chwili, Beata Gil.
- Pierwszą siedzibą, która była wpisana w statucie przyjętym uchwałą rady powiatu, był budynek Melioracyjna 4 i przez długie lata taki był adres „Pomocy Doraźnej” (to budynek obecnie dzierżawiony przez MiK). Założenie było takie, że po wyremontowaniu będzie tam się mieściło pogotowie. Jednak po analizie tego obiektu, po zapoznaniu się z nim stwierdziłam, że musiałby tam być zrobiony ogromny remont generalny, gdyż budynek nie spełniał żadnych warunków, więc na przestrzeni lat ta opcja się zmieniła. Był również pomysł, by była wspólna siedziba ze strażą pożarną, ale on po konsultacjach także upadł. – wspomina Beata Gil w rozmowie z Doba.pl - Nie mieliśmy pieniędzy, nie mieliśmy zaplecza administracyjnego, wszystko było organizowane na szybko pod presją czasu. Obiekt to była jedna wielka prowizorka, żeby tylko się zmieścić. Było nas wtedy jeszcze mało i ta działalność była także inna -inne wymagania, inna struktura zespołów: był zespół reanimacyjny, dwa zespoły wypadkowe, zespół ogólnolekarski, transport był dopiero organizowany.
W pogotowiu pracowały wtedy 63 osoby, ale przez lata struktura zatrudnienia zmieniała się. Obecnie z tych 63 osób, nie licząc pani dyrektor, nadal pracuje 15 osób. Z okazji jubileuszu 20-lecia SP ZOZ Pomoc Doraźna zostali oni odznaczeni pamiątkowymi medalami. Obecnie pracuje w Pomocy Doraźnej na różnych umowach około 100 osób, także związanych z administracją.
Przez lata działalności „Pomoc Doraźna” musiała dostosowywać się do zmieniających się warunków i przepisów, nieprzerwanie trwały także starania o nową siedzibę dla pogotowia, placówka przy ul. Sienkiewicza w Ząbkowicach Śląskich była w coraz gorszym stanie.
- Największe zmiany zaczęły się od 2008 roku, kiedy weszła w życie ustawa o ratownictwie medycznym. Zespoły reanimacyjne zmieniły się w specjalistyczne, wypadkowe w podstawowe, zmieniła się struktura kadry – już nie trzy czy cztery osoby w zespole tylko dwie. Otwieraliśmy inne działalności na bazie umów z NFZ – mówi dyrektor Gil.
W ostatnich latach ząbkowickie pogotowie przeszło prawdziwy skok cywilizacyjny. Ze zrujnowanego budynku przy ulicy Sienkiewicza przeniesiono się do nowo wybudowanej, nowoczesnej siedziby przy skrzyżowaniu ul. Ludwika Waryńskiego i Melioracyjnej.
- Całość inwestycji kosztowała ponad 7 milionów złotych. Była ona podzielona na dwie części, jedna budowlana, która kosztowała 4 098 000 zł i druga, czyli wyposażenie łącznie z trzema karetkami, która kosztowała ponad 3 miliony złotych. Dodatkowa karetka została zabezpieczona jeszcze w ubiegłym roku ze środków covidowych - wyliczał starosta, dodając, że był to priorytet inwestycyjny w powiecie – mówił podczas uroczystego otwarcia w styczniu 2023 roku starosta ząbkowicki Roman Fester.
Nowoczesne karetki w pełni wyposażone, a także sprzęt szkoleniowy, m.in. wysokospecjalistyczne fantomy sprawiają, że ząbkowickiego pogotowie dysponuje jedną z najlepszych baz na Dolnym Śląsku.
- Kiedy przenieśliśmy się o nowej siedziby, dopiero dotarło do nas w pełni, w jakiej prowizorce funkcjonowaliśmy przez lata, aż nie do uwierzenia. A jeszcze okres pandemii, który tam przeżyliśmy, te pudła maseczek, kombinezonów były tam już poupychane wszędzie. Z nową siedzibą przyszedł nie tylko komfort pracy i wygoda, ale także profesjonalne rozwiązania, zaplecze techniczne, magazyny – zapewnia Beata Gil.
Przed SP ZOZ Pomoc Doraźna kolejne wyzwania, wymuszone przez likwidację SOR-u w Ząbkowicach Śląskich.
- Nie wszystkie zabiegi i procedury medyczne, które wykonywał SOR, może wykonywać Izba Przyjęć. W związku z tym, w zależności od potrzeby, część pacjentów możemy przewieźć na Izbę Przyjęć w Ząbkowicach Śląskich, ale część wymaga przewiezienia na Szpitalny Oddział Ratunkowy, który obecnie najbliżej znajduje się w Polanicy-Zdroju. Na przykład jeśli pacjent doznał urazu, to wcześniej przywoziliśmy go na SOR w Ząbkowicach, który zgodnie z procedurą przyjmował pacjenta, badał, diagnozował, zabezpieczał i ewentualnie przygotowywał transport i przekazywał pacjenta dalej. Obecnie takiego pacjenta nie zawieziemy do Ząbkowic Śląskich, ale do Polanicy, a więc poza powiat. To wydłużenie czasu niedostępności karetki. W razie potrzeby na nasz teren będą dysponowane zespoły z powiatów ościennych, ewentualnie z Ziębic, jeśli tam karetka będzie dostępna.
Foto: Doba.pl, SP ZOS Pomoc Doraźna, burmistrzowie i starosta powiatu ząbkowickiego
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)