Burmistrz Kamieńca zapewnia: uzyskanie rangi Pomnika Historii nie oznacza, że cokolwiek ma być likwidowane
Uzyskanie przez zespół architektoniczno-krajobrazowy w Kamieńcu Ząbkowickim statusu Pomnika Historii wzbudziło wśród mieszkańców wiele entuzjazmu, ale też niepewności, jaki los czeka nieruchomości położone w granicach ustanowionego Pomnika Historii. Powrócił często poruszany temat likwidacji stadionu miejskiego. Burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego, Marcin Czerniec uspokaja, że " uzyskanie rangi Pomnika Historii nie oznacza, że cokolwiek ma być likwidowane lub automatycznie przekształcane. To otwarcie drogi do pozyskiwania przez wszystkich właścicieli nowych funduszy do działań rewitalizacyjnych i remontowych".
Przypomnijmy, że rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 marca 2024 r. uznano za pomnik historii "Kamieniec Ząbkowicki - zespół architektoniczno-krajobrazowy, na który składa się zespół dawnego opactwa cystersów oraz zespół pałacowo-parkowy
- Niezwykle cenne krajobrazowo, architektonicznie i przyrodniczo założenie przestrzenne, ukształtowane przez 800 lat w Kamieńcu Ząbkowickim, jest objęte najwyższą ochroną przewidywaną przez nasze państwo. To efekt ponad 10-letnich prac i starań samorządu Gminy Kamieniec Ząbkowicki. Pierwszym krokiem było ustanowienia parku kulturowego. Następne etapy polegały na przygotowaniu pakietu dokumentów i podjęciu działań związanych z rewitalizacją i ochroną całego obszaru, który obecnie ustanowiony jest Pomnikiem Historii. Miano to nie tylko prestiż, który będzie sprzyjał właścicielom każdego obiektu położonych w obrębie objętym Rozporządzeniem Prezydenta RP - poinformował burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego, Marcin Czerniec.
Jak dodaje burmistrz, gmina Kamieniec Ząbkowicki posiada większość terenów i obiektów znajdujących się na tym terenie. Są to: Pałac Marianny Orańskiej i wszystkie składniki tworzące zespół pałacowo-parkowy, dawny kościół ewangelicki, budynki poklasztorne, w których znajdują się mieszkania komunalne, stadion sportowy i teren wokół kościoła. Drugim ważnym dysponentem jest Skarb Państwa posiadający tu budynki Archiwum Państwowego. Są też budynki spółki OHZ będącej właścicielem oficyn klasztornych oraz działek z pięknymi, ale praktycznie całkowicie zniszczonymi oranżeriami, które są jednymi z pierwszych zbudowanych właśnie na Dolnym Śląsku. Właścicielem części terenu jest Parafia Rzymsko-Katolicka pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jakuba Starszego piastująca gmach kościoła parafialnego. Następną grupą właścicieli osoby prywatne posiadające tutaj swoje mieszkania i domy.
- Warto wiedzieć, że uzyskanie rangi Pomnika Historii nie oznacza, że cokolwiek ma być likwidowane lub automatycznie przekształcane. To otwarcie drogi do pozyskiwania przez wszystkich właścicieli nowych funduszy do działań rewitalizacyjnych i remontowych. Celem jest bowiem doskonalenie jakości i funkcjonalności tej przestrzeni. Tylko od nas samych zależy czy będziemy chcieli z tego, co zostało przygotowane skorzystać w okresie kolejnych kilkudziesięciu lat. Na kilku zdjęciach można zobaczyć jak bardzo korzystnie zmieniły się miejsca, które już objęliśmy rewitalizacją, a to tylko przykłady pierwsze z brzegu - przekonuje burmistrz - Trzeba w tym miejscu zdementować pojawiające się celowo i świadomie kolportowane „informacje” o rzekomo natychmiastowej likwidacji Orlika, stadionu czy spółki OHZ lub mieszkań komunalnych, o kościele nie wspominając. To świadome wprowadzanie w błąd mieszkańców do osiągnięcia sobie znanych celów. Przed nami wiele lat, które można liczyć w dziesiątkach, zanim będziemy mogli powiedzieć, że w sprawach rewitalizacji skarbów podarowanych nam przez historię zrobiliśmy wszystko. Każdą praca wymaga czasu, zaangażowania i pieniędzy, o które chcemy się starać nie mniej skutecznie jak dotąd. Przez ostatnie lata wykonaliśmy tytaniczna pracę. Jej efekty są widoczne nie tylko dla nas samych, ale także dla tych, którzy oceniają korzystne zmiany zachodzące w naszej małej ojczyźnie.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)