W niedzielę referendum! Weź udział w głosowaniu
Już w niedzielę 6 września o godzinie 6.00 zostaną otwarte lokale wyborcze, by wszyscy obywatele mogli oddać głos w ogólnokrajowym referendum.
Będziemy odpowiadali na pytania:
- Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?
- Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
- Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?
Referendum dotyczy kwestii o podstawowym znaczeniu dla ustroju Polski. Od udzielonych odpowiedzi może zależeć kształt systemu politycznego naszego państwa.
Aby referendum było ważne musi wziąć w nim udział więcej niż połowa spośród ponad 30 milionów obywateli i obywatelek uprawnionych do głosowania. O jego wyniku zdecyduje większość ważnie oddanych głosów – na tak lub na nie. Organem, który zapewnia organizację oraz przeprowadzenie referendum jest Państwowa Komisja Wyborcza. Podobnie jak w przypadku wyborów, również sposób przeprowadzenia referendum może być przedmiotem protestów, a jego ważność jest ustalana przez Sąd Najwyższy.
Jak twierdzą zwolennicy JOW-ów, przyjęcie okręgów jednomandatowych pozwoli obywatelom realnie decydować o swoim przedstawicielstwie w sejmie, zwiększy także odpowiedzialność posła przed wyborcami. Chcą wprowadzenia 460 jednomandatowych okręgów wyborczych z równym prawem do kandydowania dla wszystkich obywateli, niezależnie czy są popierani przez partie polityczne czy startują samodzielnie. Wzorem dla nich jest model brytyjski, jako najbardziej przejrzysty i najprostszy. Są przeciw finansowaniu partii z budżetu państwa.
- W celu wybrania czterystu sześćdziesięciu posłów należy podzielić Polskę na 460 jednomandatowych okręgów wyborczych o zbliżonej wielkości. Daje to średnio ok. 67 tysięcy wyborców w jednym JOW. Takiej liczbie wyborców kandydaci mogą się zaprezentować bezpośrednio, a wyborcy mogą kandydatów poznać i porównać bez pośrednictwa mediów. Kampania wyborcza jest tania, a szanse wyborcze niezamożnych i bogatszych kandydatów stają się porównywalne. Równoległą zaletą niewielkich okręgów wyborczych jest realna możliwość bezpośredniego kontaktu posła z wyborcami w czasie całej kadencji. Taka relacja jest rękojmią jego odpowiedzialności przed wyborcami, gdyż zarówno wyborcy, jak i przegrani kandydaci monitorują zachowanie posła – przekonują członkowie ruchu JOW.
Natomiast przeciwnicy JOW podkreślają, że większość obywateli nie orientuje jacy radni i działacze pochodzą z ich regionu. Ich wybór podyktują upodobania partyjne oraz znanych osób chcących realizować własne interesy. Są również tacy, którzy twierdzą, że całe referendum jest tylko stratą czasu i pieniędzy, bo rząd nie musi brać jego wyniku pod uwagę.
Jeśli jednak jako obywatele dostaliśmy szansę, by bezpośrednio wypowiedzieć się na tak ważne tematy, warto z niej skorzystać. Aby zagłosować świadomie, zachęcamy do obejrzenia debat ekspertów na temat pytań referendalnych.
31 sierpnia br. w siedzibie Fundacji im. Stefana Batorego odbyła się konferencja dotycząca zbliżającego się referendum. W konferencji wzięli udział politolodzy, ekonomiści, prawnicy i socjologowie, którzy dyskutowali o kwestiach poddanych pod referendum i możliwych scenariuszach rozwoju sytuacji politycznej po referendum oraz konsekwencjach ewentualnych zmian wprowadzonych w jego wyniku.
Konferencja została podzielona na 3 sesje poświęconych kolejnym pytaniom referendalnym. Spotkanie poprowadził prezes fundacji – Aleksander Smolar.
Sesja 1 „Obecny system wyborczy, JOW-y i systemy mieszane”
Sesja 2 „Jak finansować partie polityczne?”
Sesja 3 „Prawo podatkowe – kto ma mieć ostateczną rację?”
stronie Fundacji Batorego
Komentarze (6)