Nie dla uchodźców - manifestacja w Ząbkowicach

36 Zobacz galerię

„Stop wojnie” „Stop uchodźcom” z takimi między innymi transparentami kilkanaście osób rozpoczęło pod urzędem miejskim w Ząbkowicach Śląskich swoją manifestację. Następnie demonstracja przeszła ulicami w stronę starostwa.

Manifestujący głośno sprzeciwiali się przyjmowaniu uchodźców w Polsce, a szczególnie w naszym powiecie, pod dyktat Brukseli.

- Nie jesteśmy przeciwko imigrantom, ale konkretnie islamskim uchodźcom. Są wśród nas, w Ząbkowicach, imigranci, którzy znaleźli tu ojczyznę i pracują, a nawet dają pracę Polakom. Protestujemy przeciwko tej konkretnej grupie, którą narzuca nam Merkel – mówi jeden z uczestników – To nie jest tak, że my się obawiamy, nie wiemy, co będzie. Doskonale wiemy, mamy na to dowody i nie chcemy ich tutaj. Dlaczego jednocześnie zapomina się o naszych rodakach na wschodzie, zostawia się ich bez pomocy i nie daje szans na powrót do ojczyzny?

Wśród okrzyków na demonstracji znalazły się takie, które mówiły, że za uchodźcami narzucanymi przez Unię idzie wojna, choroby, złodziejstwo i gwałt.

Podczas  wiecu protestujący zbierali także podpisy pod petycją skierowaną do władz powiatu i gminy Ząbkowice Śląskie, by  zarówno Rada Gminy Ząbkowice Śląskie, jak i Rada Powiatu Ząbkowickiego przegłosowały odpowiednie uchwały, mówiące o tym, że na terenie gminy i powiatu nie będą przyjmowani uchodźcy z Syrii.

- Mamy już ponad 100 podpisów, były one zbierane jeszcze przed manifestacją. Teraz przejdziemy ulicami miasta i będziemy namawiać mieszkańców, by się do nas przyłączyli i podpisywali petycję.  „Fejsbukowe” czy internetowe zapewnienia władz, że nie przyjmą uchodźców nie są wiążące – mówią organizatorzy protestu.

Nie obyło się bez incydentu. Jeden z przechodniów rzucił w manifestantów jajkiem, do rozognienia sytuacji jednak nie doszło, mężczyzna został odsunięty na bok przez straż miejską.