Brak wody w Ożarach – kolejne problemy
Przypomnijmy, że do tej pory większość mieszkańców Ożar (gmina Kamieniec Ząbkowicki) korzystało z przydomowych studni, jednak długotrwały brak opadów w lecie spowodował, że część z nich wyschła, a ich właściciele zostali pozbawieni wody pitnej. Od pół roku na teren wsi woda jest dowożona – mieszkańcy mogą ją czerpać z dwóch zbiorników.
Minusowe temperatury uniemożliwiły nawet i to rozwiązanie – gdyż woda zamarzała. Nie mogły pracować także pompy służące niektórym ożaranom do czerpania wody z rzeki do celów gospodarczych.
O problemie poinformowali nas Czytelnicy, o sprawę zapytaliśmy władze gminy.
- Przyznaję, że wystąpił taki kłopot z dostarczaniem wody przez dwa, trzy dni, kiedy temperatury były bardzo niskie. Obecnie woda dostarczana jest już bez przeszkód. Aby problem nie pojawił się w przyszłości chcemy dodatkowo stworzyć punkt czerpalny w ramach hydrantów, które tam są przy wodociągu w dolnej części Ożar, dokładnie tak samo będzie w Doboszowicach. Do takiego punktu czerpalnego każdy będzie mógł podejść, będzie tam kran i będzie można korzystać, gdyby nie można było nabrać z beczki – mówi wójt Marcin Czerniec.
W międzyczasie w Ożarach, tak jak w Doboszowicach, które również nie mają wodociągu, toczy się sprawa deklaracji ewentualnego przyłączenia się mieszkańców do planowanego wodociągu. Jak na ostatniej sesji poinformował wójt w Doboszowicach na 114 deklaracji do gminy wpłynęło 110, w tym 92 ważnych, bez skreśleń, natomiast w Ożarach na 157 wysłanych do urzędu wróciło 92 deklaracje w tym 56 bez skreśleń. Pokreślone deklaracje uznano za nieważne.
„Skreślenia” mają związek ze spotkaniem informacyjnym, które odbyło się w listopadzie w świetlicy w Ożarach. Podnoszono wtedy kwestię nieprawności niektórych sformułowań, przedstawiana była opinia prawna, głos zabierała obecna na sali mecenas. Podczas dyskusji na temat wykonawcy przyłączy zgodzono się, że każdy może go wybrać sam, w związku z tym każdy może w tym punkcie deklaracji skreślić to, z czym się nie zgadza, a deklaracja będzie ważna (więcej na temat przebiegu zebrania TUTAJ).
Dlaczego więc teraz uznano je za nieważne?
- To co powiedziałem na spotkaniu, podkreślenie właściwego stwierdzenia, czy ktoś chce skorzystać z formy proponowanej w deklaracji czy też podłączenie przez firmę na indywidualne zlecenie, te deklaracje są ważne. Nieważne są jednak takie, gdzie ktoś wszystko pokreślił, co jest zupełnie bez sensu. Był to efekt zamieszania i manipulacji jakie zostały wprowadzone na spotkaniu. W Doboszowicach takiego spotkania nie było i większość złożyła prawidłowe deklaracje, wszystko rozumiejąc – tłumaczy wójt.
Co dalej z wodociągami w obu wioskach? Do sprawy będziemy wracać.
Przeczytaj komentarze (25)
Komentarze (25)