Nie dla repatriantów, nie dla petycji ws. uchodźców
Na ostatniej sesji Rady Powiatu jednym z poruszanych tematów było przyjęcie repatirantów ze wschodniej Ukrainy i odniesienie się do petycji w sprawie nieprzyjmowania tzw. "unijnych" uchodźców.
W styczniu wojewoda dolnośląski zwrócił się z apelem do gmin i powiatów w województwie o przyjęcie repatriantów ze wschodniej Ukrainy.
- W związku z przeprowadzoną przez Rząd Polski ewakuacją grupy osób pochodzenia polskiego ze wschodniej Ukrainy proszę o deklaracje dotyczące zaangażowania i pomocy dla naszych Rodaków. Apeluję o współpracę w tej sprawie i proszę o informacje dotyczące możliwości przyjęcia przez Państwa rodzin z Mariupola i okolic. Osoby te znalazły się w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej. Proszę o konkretne informacje dotyczące możliwości zakwaterowania i pomocy w znalezieniu pracy dla naszych Rodaków. Propozycje mogą dotyczyć indywidualnych osób, ale również rodzin – pisał Paweł Hreniak.
Jak na sesji rady powiatu poinformował starosta Roman Fester, powiat zdecydował negatywnie odpowiedzieć na apel o przyjęcie rodaków z Ukrainy, ze względu na brak warunków, głównie mieszkaniowych. Starosta argumentował, że gminy mają o wiele większe możliwości w tej kwestii, a powiat opiekuje się i pomaga już czterem rodzinom z Kazachstanu.
Radny Marek Ciapka nie zgodził się z takim rozumowaniem.
- Może za szybko podjęliśmy decyzję o nieprzyjmowaniu rodaków z Ukrainy, którzy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Dysponujemy przecież budynkiem po byłej geodezji na ul. Proletariatczyków, a z tego co wiem to powstał parlamentarno-rządowy zespół zajmujący się uchodźcami z Ukrainy, w ślad za czym mogą iść środki finansowe, które można przeznaczyć na dostosowanie budynku do celów mieszkalnych.
Starosta tłumaczył, że budynek został kupiony z ulgą i przypadku przeznaczenia go na inne cele niż administracyjne ta ulga by przepadła.
Roman Fester dodał, że powiat nie wyłącza się z pomocy dla rodaków z Ukrainy, czego dowodem mogą być organizowane przez Jerzego Organiściaka kolonie letnie dla dzieci Powiatu Peremyszlańskiego.
W sierpniu tego roku przyjedzie do nas około 20-osobowa grupa dzieci i młodzieży z powiatu partnerskiego na Ukrainie. Goście zakwaterowani zostaną w Domu Czasów Dziecięcych w Bardzie, a w programie pobytu są spotkania integracyjne, wycieczki czy wydarzenia kulturalne.
Ze względu na trudną sytuację materialną tych dzieci organizatorzy postanowili wyposażyć dzieci w przybory szkolne. Zorganizowano zbiórkę na cel, datki można wpłacać na konto:
Dom Wczasów Dziecięcych w Bardzie, ul. Polna 1, Bank Spółdzielczy Oddział w Bardzie
91 9533 1043 2002 0000 3782 0001 z dopiskiem „na kolonie dzieci z Ukrainy”
Temat repatriantów z Ukrainy nie zamknął kwestii uchodźców na ostatniej sesji. Rada Powiatu jednogłośnie odmówiła przyjęcia uchwały o treści: „Rada Powiatu Ząbkowickiego nie wyraża zgody na przyjęcie oraz osiedlenie na terenie Powiatu Ząbkowickiego uchodźców z terenów konfliktów zbrojnych narzuconych Polakom przez Unię Europejską”, o co w petycji zwróciła się część mieszkańców.
Decyzję tę uzasadniano brakiem kompetencji Rady Powiatu do podejmowania takich uchwał
- Uchwała omawiana na prawie wszystkich komisjach nie jest możliwa do przyjęcia, gdyż mówiąc krótko nie mieści się w katalogu kompetencji rady – mówił starosta.
Przeczytaj komentarze (11)
Komentarze (11)