Seria włamań na os. Kwiatowym? Mieszkańcy się boją, policja uspokaja

czwartek, 9.6.2016 10:22 5439 2

Nasza Czytelniczka poinformowała nas, że na os. Kwiatowym w Ząbkowicach Śląskich mieszkańcy o niczym innym nie mówią, jak o włamaniach, które mają mieć miejsce w sąsiedztwie.  Policja uspokaja, że nic złego się nie dzieje, a niepokój mieszkańców jest bezpodstawny.

Jak się dowiedzieliśmy, jedna z mieszkanek pod koniec maja powiedziała bliskiej osobie, że widziała na swojej posesji zamaskowanego mężczyznę, którego spłoszyła. O fakcie tym nie zawiadomiła jednak policji. Informacja o tym przechodziła z ust do ust, co w połączeniu z kilkoma włamaniami, jakie miały miejsce na osiedlu, zrodziło obawy mieszkańców o swoje mienie.

Policja twierdzi, że o sprawie rzekomego wtargnięcia na posesję, dowiedziała się od rodziny kobiety następnego dnia, kiedy jednak funkcjonariusze odwiedzili panią, odmówiła ona złożenia zawiadomienia i twierdziła, że słyszała tylko hałasy.

Nasza czytelnika pisze, że „dużo się mówi o włamaniach wśród znajomych, jednak brak informacji na portalach informacyjnych, a  powinno się nagłaśniać takie sprawy”.

Policja nie odnotowała jednak w ostatnim czasie serii włamań na osiedlu Kwiatowym. Od początku roku  na terenie osiedla doszło do 4 tego typu zdarzeń.

W marcu ukradziono samochód, a w nocy z 11 na 12 maja złodzieje włamali się do dwóch domów, do jednego dostali się przez okno piwnicy, a do drugiego wyważając okno kuchenne. W obu przypadkach poszkodowanym ukradziono pieniądze. Złodzieje włamali się także do zaparkowanego samochodu i ukradli pozostawioną na siedzeniu skrzynkę z narzędziami.

Czy częstsze patrole policji w tym rejonie i odpowiednie zabezpieczenie mienia przez mieszkańców przywrócą im spokój?

Przypominamy, że o wszelkich podejrzeniach czy przestępstwach należy  zawiadamiać policję natychmiast.

 Pamiętajmy, że mieszkanie, w którym zgromadzony jest dobytek wielu lat pracy, stanowi łakomy kąsek dla złodzieja, nie ułatwiajmy mu dostępu do naszego mienia!

Policja radzi:

Zabezpiecz mieszkanie:

• wyposaż drzwi do mieszkania w odpowiednie zamki patentowe - wykazy tych zamków posiadają firmy ubezpieczeniowe i specjalistyczne sklepy;

• doskonałym zabezpieczeniem jest system alarmowy; wybierz firmę, której systemy ochronne gwarantują uzyskanie zniżki ubezpieczeniowej;

• w drzwiach zamontuj również zabezpieczenie przeciwwyważeniowe;

• w mieszkaniach w bloku warto jest obić blachą standardowe drzwi, zastąpić je drzwiami z drewna lub zamontować drugie dodatkowe drzwi;

• zainstaluj w drzwiach wejściowych łańcuch ograniczający stopień otwarcia drzwi oraz wizjer;

• dbaj o to, aby zawsze działało oświetlenie przed drzwiami wejściowymi - włamywacz unika miejsc oświetlonych;

• mieszkania na parterze i najniższych piętrach są najbardziej narażone na włamanie przez drzwi balkonowe - warto pomyśleć o zamontowaniu w nich dobrych klamek (pojawiły się w sprzedaży klamki zamykane na klucz) lub chociaż zwykłych zasuwek;

• doskonałym zabezpieczeniem są domofony, jednak pamiętaj, aby za pomocą domofonu nie otwierać drzwi obcym, wpajaj tę zasadę również innym.

 

Jeżeli mieszkasz w domku jednorodzinnym:

• zabezpiecz go poprzez okratowanie okienek piwnic, tarasów i drzwi balkonowych, zwłaszcza tych z tyłu budynku;

• nie zapomnij o zabezpieczeniu drzwi garażowych oraz innych pomieszczeń gospodarczych, poprzez które łatwo można dostać się do domu;

• zadbaj o oświetlenie ciemnych obszarów wokół domu. Złodziej nie lubi światła, a wyższy rachunek z nawiązką zrekompensuje Ci wzrost poczucia bezpieczeństwa.

 

Zanim otworzysz drzwi nieznajomemu:

• spójrz przez wizjer kto stoi za drzwiami, jeżeli jest to nieznana Ci osoba - spytaj o cel wizyty i poproś o okazanie dokumentu, tak abyś mógł przeczytać nazwisko (policjant też ma obowiązek wylegitymować się). Osoba o uczciwych zamiarach zrozumie Twoją ostrożność i nie obrazi się;

• na ogół znasz "swojego" listonosza, inkasenta lub dzielnicowego. Zachowuj się szczególnie ostrożnie jeżeli pojawi się nieznana Ci osoba podająca się za pracownika tych instytucji.

Jeżeli obawiasz się nieznajomego nie wpuszczaj go, nie każdy kto puka do twoich drzwi ma uczciwie zamiary!

 

Wychodząc z domu:

• zamknij wszystkie okna i drzwi. Czy wiesz, że około 2/3 włamywaczy dostaje się do mieszkań przez okno?

• nie zostawiaj kluczy w "dobrych schowkach" (pod wycieraczką, za doniczką na oknie, za framugą drzwi) - złodziej zazwyczaj zna te miejsca nie gorzej od Ciebie;

• dziecko z kluczami do mieszkania na szyi, to równie fatalny pomysł - włamywacz potrafi wejść w posiadanie takiego klucza lub wykonać jego odcisk;

• zamknij również okienka piwniczne i innych pomieszczeń gospodarczych, przez które można przedostać się do mieszkania;

• wychodząc wieczorem z domu zaciągnij zasłony lub opuść żaluzje i pozostaw w pokoju włączone światło - stwórz pozory, że w domu ktoś jest;

• nie pozostawiaj w drzwiach żadnych kartek typu "wyszłam do Krysi", włamywacz bardzo lubi gwarancje, że mieszkanie jest puste;

• jeżeli masz telefon z automatyczną sekretarką, nie nagrywaj wiadomości, o której wracasz do domu. Włamywacz może również skorzystać z takiej informacji;

  •  wychodząc, nawet na krótko, po list do skrzynki czy wyrzucić śmieci - zamykaj drzwi na klucz. Złodziej nie potrzebuje wiele czasu, aby wtargnąć do Twojego mieszkania.

 

Poznaj swojego sąsiada: 

Dobrze znający się i zorganizowani sąsiedzi mogą skutecznie przeciwstawić się włamaniom, kradzieżom. rozbojom i chuligaństwu. Porozmawiaj z Twoim sąsiadem o bezpieczeństwie w Waszym miejscu zamieszkania, ustalcie jak zachować „sąsiedzką czujność”:

• kiedy zauważysz cokolwiek, co wzbudzi Twój niepokój w miejscu zamieszkania - dzwoń na Policję;

• kiedy usłyszysz hałasy w mieszkaniu sąsiada, a wiesz, że mieszkańcy wyjechali - dzwoń na Policję;

• jeżeli zobaczysz nieznajomego, próbującego otwierać drzwi u sąsiada, a wiesz, że nie ma go w domu - dzwoń na Policję;

• jeżeli zauważysz podejrzanie zachowujące się osoby na klatce schodowej, na ulicy lub na parkingu -dzwoń na Policję;

• jeżeli przypadkowo staniesz się świadkiem napadu. lub zauważysz, że komuś może grozić niebezpieczeństwo - dzwoń na Policję;

• widząc zagrożenie - nie narażaj się sam, nie płosz przestępców, a natychmiast dzwoń na Policję. 

Dzisiaj pomożesz Ty -jutro pomogą Tobie!

Opuszczając na dłuższy czas mieszkanie (urlop, pobyt w szpitalu), zostaw znajomemu sąsiadowi klucze do mieszkania i poproś o: 

• zapalanie codziennie chociaż na kilka minut światła w różnych pomieszczeniach;

• wyjmowanie ze skrzynki Twojej korespondencji.

To wszystko stworzy wrażenie, że w mieszkaniu stale ktoś przebywa.

 

Nie ryzykuj niepotrzebnie:

• unikaj przechowywania w domu znacznych kwot pieniędzy i wartościowej biżuterii. Takie "dobre schowki" jak szafa z bielizną, doniczka z kwiatami, książki czy cukiernica są bardzo dobrze znane włamywaczom i penetrowane przez nich w pierwszej kolejności. Nie opowiadaj o swoim majątku w miejscach, gdzie mogą Cię słyszeć obcy;

• jeżeli wyjeżdżasz na dłużej, przekaż do przechowania cenne dla Ciebie rzeczy osobom godnym zaufania;

• zapisz numery fabryczne wartościowych przedmiotów (magnetowid, komputer, telewizor, kamera, video itp.), oznakuj je w indywidualny, trwały sposób, niewidoczny dla złodzieja; sporządź listę, a jeżeli to możliwe, również dokumentację fotograficzną cennych przedmiotów (biżuteria, antyki, cenne obrazy, stare zegarki itp.) - w przypadku kradzieży zwiększy to znacznie szansę ich odzyskania. 

Nie ma systemów antywłamaniowych i alarmowych gwarantujących w 100% zabezpieczenie posiadanego mienia przed złodziejami. Równoległe z zabezpieczeniem mieszkania w zamki, alarmy, podwójne drzwi itp. nie zapomnij o jego ubezpieczeniu w firmie ubezpieczeniowej, aby w przypadku włamania zrekompensować poniesione straty.

 

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

poniedziałek, 13.06.2016 09:00
Komu zależy aby stworzyć wrażenie że tutaj jest tak źle...
ja sobota, 11.06.2016 22:01
kradna samochody, wlamuja sie do mieszkan... tylko 4 przypadki zgloszone od pocatku roku ale-,,, a niepokój mieszkańców jest bezpodstawny.,, :-))) tak przecierz nie gwalca nie strzelaja i nie widac krwi na ulicy tylko notoryczne krdzieze i wlamania to nic strasznego zapewne na innych ulicach to standart.Lepiej wlepiac mandaty. Mozna kupic psa , wiatrowke , zainstalowac monitoring, gonic brudasow domokrazcow.