Dlaczego nie ma strefy zamkniętej w Przyłęku? Powiatowy Lekarz Weterynarii wyjaśnia
Mieszkańcy nie tylko Przyłęku, gminy Bardo, ale i powiatu, zadają sobie i nam pytanie, dlaczego w Przyłęku nie wyznaczono stref bezpieczeństwa, nie rozłożono mat dezynfekcyjnych na drogach, pomimo potwierdzonego przypadku zjadliwej grypy ptaków dzikich? W mediach coraz więcej doniesień o takich działaniach, czy to w Kudowie Zdroju, czy pod Oleśnicą, gdzie zamknięto drogę i wyznaczono strefy bezpieczeństwa. Ciekawi to tym bardziej, że w Przyłęku znajdowane są kolejne martwe łabędzie.
Jak tłumaczy portalowi Doba.pl Wiesław Kałamaga, Powiatowy Lekarz Weterynarii, nie ma konieczności stosowania takich obostrzeń i wprowadzania dodatkowych utrudnień dla mieszkańców. Podstawowa różnica między tymi przykładami jest taka, że w Kudowie czy pod Oleśnicą znajduje się „ognisko” zjadliwej grypy ptaków, a w powiecie ząbkowickim, czy w Bielawie potwierdzono „przypadek” występowania tej choroby.
- Z ogniskiem choroby mamy do czynienia w przypadku ptactwa hodowlanego, czyli kur, kaczek, gęsi czy indyków. Wtedy stosuje się te rygorystyczne zabezpieczenia.
Jak dodaje Wiesław Kałamaga, rozporządzenie ministra daje możliwość stosowania podobnych środków bezpieczeństwa typu strefy zamknięte i maty dezynfekcyjne, w związku z potwierdzeniem u ptaków wysoce zjadliwej grypy o serowarze H5N1, czyli występującym w latach ubiegłych, niebezpiecznym dla ludzi.
- Natomiast w naszym powiecie mamy do czynienia z serowarem H5N8, który nie jest groźny dla ludzi – wyjaśnia Powiatowy Lekarz Weterynarii.
W związku z tym, najważniejsze jest stwierdzenie występowania wirusa na danym terenie, nie ma jednak przepisów, które zakazywałyby poruszania się osób w tych miejscach, ale jest to zalecane. Ptactwo, także hodowlane, narażone jest na zarażenie wirusem, który dla nich jest śmiertelny, należy więc stosować się do ciągle powtarzanych zaleceń:
- zakaz przemieszczania drobiu bez zgody powiatowego lekarza weterynarii:
- zakaz pojenia drobiu wodą ze zbiorników, do których dostęp mają dzikie ptaki;
- zakaz wnoszenie na teren gospodarstwa, w którym utrzymywany jest drób, zwłok dzikich ptaków lub tusz ptaków łownych;
- zakaz sprzedaży drobiu i innych ptaków na targowisku;
- nakaz zamknięcia drobiu w obiektach budowlanych, w sposób uniemożliwiający kontakt z innym drobiem i ptakami dzikimi
- nakaz zgłaszania do powiatowego lekarza weterynarii miejsc w których utrzymywany jest drób lub inne ptaki, za wyjątkiem ptaków utrzymywanych na stałe w pomieszczeniach mieszkalnych;
- nakaz utrzymywania drobiu w sposób wykluczający jego dostęp do zbiorników wodnych, do których dostęp mają dzikie ptaki;
- nakaz przechowywania paszy oraz karmienie i pojenie drobiu w sposób zabezpieczający przed dostępem ptaków dzikich;
- nakaz zgłaszania do powiatowego lekarza weterynarii lub najbliższej lecznicy dla zwierząt zachorowań drobiu, w szczególności wystąpienia objawów nerwowych i duszności oraz zwiększonej śmiertelności w stadzie.
Zalecenia te są wydane, by uniemożliwić ptactwu hodowlanemu zarażenie się wirusem od ptaków dzikich.
KLIKNIJ ŻEBY POWIĘKSZYĆ
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)