Mija 20 lat od powodzi tysiąclecia! Wspomnienia wciąż żywe

piątek, 7.7.2017 06:10 17129 2

Chociaż od lipca 1997 roku minęło już dwadzieścia lat, dobrze pamiętamy tą tragiczną klęskę żywiołową, która nawiedziła Polskę, w tym i gminę Bardo! Wielu ludzi straciło dorobek życia.

Wspomniana powódź z 1997 roku była bez wątpienia najbardziej dewastującą powodzią w historii nowożytnej Polski. Dach nad głową straciło 7 tysięcy ludzi. Woda zniszczyła 680 tys. mieszkań, ponad 840 szkół, 4 tys. mostów, 14 tysięcy kilometrów dróg i prawie 666 hektarów ziemi. Łącznie zniszczenia wyceniono na 12 mld zł.

Obfite deszcze na obszarze Polski, Czech i Austrii spowodowały, że poziom wody w rzekach, potokach i strumieniach gwałtownie wzrastał. Pierwsze podtopienia zaczęły występować już po kilku dniach opadów. Ludzie żyli jednak nadzieją, że deszcze ustąpią i zdołają uchronić się przed tragedią. Kiedy strażacy chcieli ewakuować mieszkańców z domów zagrożonych zalaniem, część z nich sprzeciwiała się, licząc na cud.

7 lipca Nysa Kłodzka zalała Bardo i Kotlinę Kłodzką, dając początek powodzi tysiąclecia. Nieprzerwanie padające deszcze znacząco podniosły stan wód, który w nocy zalał całą dolną partię Barda. Przez most kamienny przelewała się woda, jej poziom był naprawdę wysoki, domy wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej zostały zalane do poziomu drugiego piętra. Najstraszniejsza była bezsilność – nikt nie przewidział aż takiego ogromu kataklizmu, nie zdążono więc uratować swoich dobytków, fala przyszła w nocy i pozostała bezsilność, płacz i walka o swoje życie. Przez kilka dni mieszkańcy Barda obserwowali wodę, która zabrała im wszystko… a gdy opadła, trzeba było wrócić do swoich domów, zobaczyć, co jeszcze można uratować i dzięki pomocy bliskich i dalszych oraz organizowanej zewsząd pomocy – sąsiedzkiej, rządowej, ogólnopolskiej odbudowywać swoje domy. Na ulicy Polnej powstało osiedle domków dla powodzian. To wszystko jest w naszych wspomnieniach…

Dziś powinniśmy pamiętać o tamtych chwilach, a wspomnienia wracają, gdy ogląda się zdjęcia. Trzeba docenić mobilizację mieszkańców i wzajemną pomoc, gdy starano się chronić przed powodzią i zwalczać jej skutki. Mamy nadzieję, że podobna tragedia już nigdy się nie powtórzy!

- Cieszymy się, że w 20 rocznicę powodzi Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej  udało się pozyskać dofinansowanie na budowę wałów przeciwpowodziowych – mówi Burmistrz Krzysztof Żegański. – To bardzo ważne dla naszego miasta i całej okolicy. Nie chcemy, by sytuacja sprzed lat w przypadku powodzi przybrała aż taką skalę. Ważne jest bezpieczeństwo mieszkańców.

Burmistrz nawiązuje tu do ustaleń Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który poinformował o przystąpieniu do realizacji Rządowego Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Odry i Wisły, realizowanego przy pomocy międzynarodowych instytucji finansowych, w tym Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Banku Rozwoju Rady Europy, jak również przy wsparciu środków z Funduszu Spójności oraz budżetu państwa. Całkowity koszt Projektu został oszacowany na ok. 1 202 miliony euro. W zakresie Komponentu 2: Ochrona przeciwpowodziowa Kotliny Kłodzkiej planowana jest ochrona przeciwpowodziowa miasta Kłodzko i innych miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej aż do miasta Bardo.

W pierwszej kolejności teren przy Nysie Kłodzkiej należy zabezpieczyć od powodzi tzn. zrealizować rządowy projekt przeciwpowodziowy POPDOW tj. wykonać wał, mur a następnie w nawiązaniu do ich przebiegu odpowiednio zaprojektowany ciąg komunikacyjno-pieszy, bądź wstrzymać się do czasu akceptacji przez RZGW wielowariantowej koncepcji technicznej ochrony przed powodzią dla odcinka Nysy Kłodzkiej.

Realny przebieg i typ konstrukcji budowli znany będzie dopiero na etapie projektu budowlanego tj. z początkiem 2019r.

Zapraszamy do fotogalerii z 1997 roku, która pochodzi  ze zbiorów OSP Bardo. 

Dla upamiętnienia nagrano wiele filmów, oto jeden z nich – jest na nich też Bardo. Do obejrzenia TUTAJ.

źródło: UM Bardo

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

sobota, 08.07.2017 21:36
Kiedy rusza budowa zbiornika kamienieckiego?
Dlaczego wójt i radni nie starają się o tę inwestycję, która by zabezpieczyła Kamieniec przed powodzią i dała miejsca pracy dla mieszkańców .Przed wyborami będą obiecywali budowę zbiornika aby na nich głosować stary numer tania kiełbasa przedwyborcza dla żuli .
kwazimodo piątek, 07.07.2017 21:44
tylko bardo a gdzie nieistniejące dziś pilce czy kamieniec,te miejscowości również ucierpiały, mam film nagrany przez tvp wrocław jak kamieniec pływa