Przez jedno kliknięcie stracił 10 000 zł
36-latek klikając w link z SMS-a dał dostęp do swojego konta oszustom. Stracił z konta 10 000 zł.
36-letni mieszkaniec innego województwa, przebywający na terenie Barda, zgłosił na policję, że padł ofiarą oszustwa.
30 czerwca mężczyzna dostał SMS-a z informacją, że musi dopłacić do zamawianej przesyłki niewielką kwotę, kilku złotych. Do wiadomości dołączony był link. 36-latek kliknął w niego, a oszust otrzymał dostęp do jego konta.
- Ta nieustalona w tej chwili osoba za pomocą kodu Blik, ukradła 36-latkowi 10 000 zł – mówi kom. Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Pamiętajmy, aby nie odpowiadać na SMS-y oraz wiadomości e-mail nieznanego pochodzenia. Tym bardziej skłaniające nas do płatności za usługi bądź różnego rodzaju zaległości. Pamiętajmy, że informacje na temat zadłużenia lub różnego rodzaju płatności zawsze możemy sprawdzić w biurze obsługi klienta firmy.
Policjanci apelują, aby zachować szczególną ostrożność wobec wiadomości SMS, zachęcających do kliknięcia w podany w nich link w celu dokonania nawet drobnych płatności. Linki te mogą kierować na fałszywą stronę banku. Nie odpowiadajmy na te wiadomości i nie korzystajmy z umieszczonych w nich linków, chrońmy swoje dane!
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (5)
I jeszcze kae mu powinien bank dowalić własnie za to że nie czyta komunikatów ostrzegawczych.
Co mam zrobić ?
Jak udowodnić włamanie skoro to UG
choćbym zgłosił włamania na Policję to i tak sprawę umorzą
nie tylko złodzieje oszuści mogą się włamać do twojego komputera telefonu ale i władza .