Wiosenne wypalanie traw - kilkadziesiąt interwencji straży

czwartek, 12.3.2015 09:14 8320 9

Wiosenne wypalanie traw jest u nas złą tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy. Na terenie powiatu ząbkowickiego tylko w ciągu ostatniego miesiąca strażacy wyjeżdżali już kilkadziesiąt razy do interwencji związanych z gaszeniem pożarów suchej trawy i nieużytków.

Od początku marca w samym Byczeniu w okolicach starej cegielni trawa paliła się 5 razy, wcześniej ogień pojawił się także w byłym budynku mieszkalnym:

-  Co rusz coś się pali w okolicach byłej cegielni. Jak nie dawny budynek mieszkańców to wszystkie górki z tyłu, byłe wyrobiska - mówi nasza czytelniczka.

O tym, że ziemia się wyjaławia, a nie użyźnia, giną zwierzęta i tony toksyn trafiają do atmosfery wypowiadali się naukowcy, przyrodnicy i ekolodzy. 

W płonących trawach giną nie tylko suche źdźbła roślin, ale również system korzeniowy, flora bakteryjna i grzyby, które powodują szybszą wegetację roślin, a także opuszczające swe zimowe legowiska zwierzęta (np. jeże).

Mimo akcji uświadamiających niektórzy rolnicy nadal sądzą, że ogień to "najtańszy herbicyd". Wręcz przeciwnie - ogień zdecydowanie zwiększa udział chwastów i zmniejsza plony.

Naukowcy twierdzą, że po takim pseudo-użyźniającym zabiegu ziemia potrzebuje kilku lat, by dawać takie plony, jak przed pożarem. Wypalanie pozostałości roślinnych na łąkach i w przydrożnych rowach to również przyczyna pożarów. Koszty walki z nimi to nie tylko wylana woda, spalone paliwo, zużyty sprzęt, lecz również poświęcony czas przez strażaków, którzy z powodu bezmyślności podpalaczy mogą nie dojechać na czas tam, gdzie są bardziej potrzebni. 

Kosztów tego typowo polskiego procederu nie sposób oszacować. Będą to jednak dziesiątki milionów złotych idące z Budżetu Państwa. Pamiętajmy, że to my - całe społeczeństwo - ponosimy ciężar finansowy walki z pożarami. 

Dym z płonących traw może być zagrożeniem dla ruchu drogowego. Wreszcie, pożary traw to ofiary w płomieniach - najczęściej sami podpalacze.

Przeczytaj komentarze (9)

Komentarze (9)

piątek, 27.03.2015 19:53
i moga wyjezdzac nareszczie na jakiekolwiek akcje... ja im gratuluje
piątek, 27.03.2015 19:52
niektórzy zazdroszcza ze osp topola ma nową remize i samochód
przypadkowy wędkarz czwartek, 12.03.2015 23:07
czesto pali sie tez trawa w topli nawet bardzo czesto czy to jest przypadek???po nocach? kiedys nie paliło sie tak ale moze tyle wędkarzy jest i ktoś zaprószył
sobota, 14.03.2015 12:48
A HUJ CIE OBCHODZI TOPOLA
śmiechłem poniedziałek, 16.03.2015 19:10
po pierwsze ,nie 'huj' tylko 'chuj' ;) ..a po drugie ' przypadkowy wędkarz ' ma racje ..nie było w topoli selektywnego ,auta też można powiedzieć nie było , to nie było pożarów ...proste ;)
wtorek, 17.03.2015 09:04
Widze ze karole polskiego pozarnictwa sami sobie odpisuja :-) po drugie sprawdz sobie w pracy przeciez jeździsz co trzy dni, pozary traw sa tam co roku.
sobota, 14.03.2015 10:27
widziałam jak sie pali trawa na moście w topoli
imadło czwartek, 12.03.2015 21:33
na chuj wypalać trawe i zajmować strazakow bzdurami ??? idz sobie jeden z drugim na silownie się wyladowac a nie podpalac trawe !!! albo sobie do lufki trawy nabij i weź bucha !!! szkoda zajacow co gina w wypalanej trawie heh
czwartek, 12.03.2015 10:25
fajne fotki :)