Wypadek ciężarówki na K46. Jedna osoba ranna

czwartek, 12.1.2017 14:55 19110 18

W czwartek 12 stycznia około godziny 13.00 na drodze krajowej nr 46 między Złotym Stokiem a Mąkolnem doszło do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego.

 

Jak informuje policja, kierowca samochodu ciężarowego z nieznanych przyczyn (być może zasłabł lub zasnął) zjechał z drogi i zatrzymał się około 150 metrów w głąb pobliskiego pola. Mężczyzna doznał obrażeń twarzy, prawdopodobnie złamania szczęki i przegryzienia języka, został przetransportowany do szpitala w Nysie.

 

 foto: OSP Złoty Stok

Przeczytaj komentarze (18)

Komentarze (18)

kierowca białego mana poniedziałek, 16.01.2017 13:46
witam wszystkich dzięki za ciepłe słowa jestem kierowca tej ciężarówki po prawej stronie drogi stały dziki próbowałem je ominać ale zaczęły wychodzić do środka jezdni lewe koło wybrało pobocze i pociągnąło mnie w dół od i cała historia DZIĘKUJĘ TEMU JEDNEMU CZŁOWIEKOWI PRACOWNIKOWI LEŚNICZEGO JAK PAMIĘTAM KTÓRY JAKO JEDYNY PIKAPEM CHYBA ZJECHAŁ DO MNIE I WYWIUZŁ DO POGOTOWIA ODNAJDE CIE I PODZIĘKUJĘ
Krzyś piątek, 13.01.2017 18:07
Może tam był zamachowiec ? a ten kierowca jest bohaterem, nie dopuścił do powtórki z Berlina. Brawo!
Fachowiec piątek, 13.01.2017 06:39
Zawiódł asystent pasa ruchu
piątek, 13.01.2017 06:28
To pole już niejednemu życie uratowało.
czwartek, 12.01.2017 15:11
czemu nie został zawieziony do Kłodzka? Przecież bliżej
piątek, 13.01.2017 06:26
Do Kłodzka? To tak jak na cmentarz!
czwartek, 12.01.2017 22:59
żeby wjechać na to pole musial zjechać ze skarpy tez nic bezpiecznego
czwartek, 12.01.2017 22:06
i tak powinno być wjeżdża się na pole a nie do rowu zaliczając drzewo i się ginie jesteśmy 100lat do tyłu ale no cóż złodzieje POLITYCY muszę jeździć furami
czwartek, 12.01.2017 22:16
No to jest fakt, chyba nie ma bezpieczniejszej ucieczki z drogi niż wjazd na pole, ale nie zawsze sytuacja na to pozwala. A na polu straty przecież żadne.
czwartek, 12.01.2017 21:07
O jej, moje pole!
czwartek, 12.01.2017 20:49
Ale poszedł, może tam jaki dzik albo sarna była w polu i próbował ja dorwać. Wyciągneli już pojazd, ciekawe jak go wydostaną.
czwartek, 12.01.2017 17:48
JERYHO zaginął !!! powiat pogrążył się chaosie i dezinformacji !!
JERYHO czwartek, 12.01.2017 20:16
Ciesz Się Że Nie Byłem Przy Twoim Poczęciu... Napewno Bym Coś Zaradził!
JERYHO czwartek, 12.01.2017 20:29
A Wogole Co Ci Nie Pasuje Ksieżniczko...?! Że człowiek ma swoje zdanie...?!
czwartek, 12.01.2017 19:37
Kierowca miał wiele szczęścia
czwartek, 12.01.2017 16:34
Dobrze, że rowów nie było
ghkb czwartek, 12.01.2017 15:59
Ponieważ pogotowie było z powiatu Nyskiego i zabrali go do siebie.
Xx czwartek, 12.01.2017 15:34
Bo tam w nysie jest Spital a w klodzku co drugie zabkowice