Duda w Ząbkowicach: Naprawić Rzeczpospolitą
W środę 8 kwietnia kandydat na prezydenta partii Prawo i Sprawiedliwość Andrzej Duda odwiedził Ząbkowice Śląskie. Było to jego pierwsze spotkanie z mieszkańcami Dolnego Śląska podczas tej kampanii.
Andrzej Duda przywitał się z czekającymi na niego mieszkańcami i działaczami PiS, pozował do zdjęć, a także przedstawił pokrótce swój program wyborczy.
- Koncepcja mojej prezydentury daje się ująć w tym, że chcę zwalczyć mit tzw. bycia pod żyrandolem – mówił kandydat na prezydenta - Można naprawić Rzeczpospolitą, ale do tego potrzebna jest dobra i uczciwa władza.
Według Andrzeja Dudy prezydentura aktywna to prezydentura otwarcia na dialog społeczny. Jego zdaniem Polacy oczekują od prezydenta bezstronności i niejako bycia rzecznikiem społeczeństwa, które go wybrało.
Jako priorytet swojej prezydentury wskazał na zgłoszenie do Sejmu RP projektu cofającego reformę emerytalną i przywracającą tym samym poprzedni wiek emerytalny oraz powołanie przy prezydencie Narodowej Rady Rozwoju i działania na rzecz odbudowy polskiego przemysłu.
Andrzej Duda odniósł się również do protestów społecznych w sprawie S8, mówiąc, że uczciwa władza nie porzuciłaby projektu budowy tej drogi. Dodał, że nasz region potrzebuje zrównoważonego rozwoju infrastrukturalnego, bo dobra komunikacja to rozwój gospodarczy i rozwój turystyczny.
Po wizycie w Ząbkowicach „Dudobus” odjechał do Dzierżoniowa i Wałbrzycha.
Przeczytaj komentarze (80)
Komentarze (80)
Co za dziadostwo
Władzy zabrakło bo to platforma która ściska rękę Komoroskiemu.
Duda świetne rzeczowe wystąpienie nie dziwie się, że tak plujecie do maja tuż tuż a wam poparcie spada i spada :)
Duda przyjechał do Ząbkowic w wytyczonej trasie kampanii wyborczej , a ten wasz Komoroski zahaczył Ząbkowice przy okazji po drodze jadąc do Lądka na spotkanie z żołnierzami Ukraińskimi.
Dobrześ napisał,chce zrobić, pomimo braku konstytucyjnych uprawnień. Parodysta.
Durny naród wszystko łyknie, co ktoś mu obieca!
Najważniejsze, że kasa ze Skoków gra!
Podobno A.D. miał się dzisiaj wstawić przed komisją sejmową i złożyć wyjaśnienia w sprawie skoków.. no i bidulka nie pojawił się bez usprawiedliwienia.
Czyżby wczorajsze przecieki z prokuratury o katastrofie smoleńskiej miały odwrócić uwagę od afery ze skokami?