Jedziesz nieodśnieżonym samochodem? Możesz dostać aż 500 zł mandatu
Zimą, najczęściej rano, ale nie tylko, można na drogach spotkać samochody, których wygląd u innych uczestników ruchu drogowego może wzbudzać poważne obawy.Problemem nie jest ich stan techniczny, lecz zalegający na nadwoziu i szybach śnieg oraz lód. Zdarza się, że zaszronione są wszystkie szyby, a przednia jest odśnieżona tylko częściowo.
Jak twierdzą wrocławscy policjanci, kierowca takiego pojazdu nie ma możliwości zobaczyć pieszego, nawet w pełnym świetle, nie widzi też dobrze innych pojazdów. Porusza się na wyczucie, zagrażając wszystkim uczestnikom ruchu drogowego. Często też podczas jazdy z takiego samochodu odpadają kawałki lodu czy śniegu, spadając na jadące za nim pojazdy i powodują uszkodzenia szyb lub zmuszając kierujących do gwałtownego hamowania.
Spadający lód z pojazdów to też częsty problem pojawiający się poza miastem. Zdarzają się przypadki, gdzie z jadącego tira, z naczepy spadają duże kawałki lodu. Przy większych prędkościach mogą być one śmiertelnym zagrożeniem.
Policjanci przypominają, że zgodnie z prawem o ruchu drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu.
Jakie są konsekwencje grożą kierowcy, który nie stosuje się do powyższych przepisów?
Z całą pewnością, jeśli patrol policji zauważy taki pojazd zagrażający innym uczestnikom ruchu, to zostanie on zatrzymany. Kierujący musi się w tej sytuacji liczyć z mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych.
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)