Festiwal Księstwa Ziębickiego [WIDEO, FOTO]
W sobotę 4 czerwca odbyła się pierwsza edycja Festiwalu Księstwa Ziębickiego, która ma stać się świętem miasta. Do Ziębic przybyli rycerze i damy, a przybyli mogli zobaczyć, jak wyglądało życie w średniowieczu.
- Nie wszyscy wiedzą, że w średniowieczu Księstwo Ziębickie zajmowało teren zbliżony do dzisiejszego powiatu ząbkowickiego. Pokazuje to, jakie było wówczas znaczenie Ziębic. Niewątpliwie czasy te bezpowrotnie minęły, jednak wdzięczność tematu nie pozwala przejść obok niego obojętnie, dlatego gmina Ziębice będzie go mocno eksponować w swoich przedsięwzięciach promocyjnych i wizerunkowych. Festiwal Księstwa Ziębickiego jest pierwszym namacalnym działaniem – mówiono o festiwalu.
Pokazy tańców i koncerty muzyki średniowiecznej, turniej rycerski, bieg dam, pokazy łucznictwa, uzbrojenia, bezpłatne warsztaty rękodzielnicze, garncarskie czy bartnicze – wszystko to było nie tylko dobrą zabawą, ale i lekcją historii.
Przeczytaj komentarze (69)
Komentarze (69)
Idąc dalej można by stworzyć skansen miejski "Księstwo Ziebickie" wszak do sredniowiecza niewiele nam brakuje i by było łatwo to zrobic.
Miasto liche i podupadłe mogłoby się stać dużą atrakcją turystyczną.
Bezrobotnych w szaty sredniowiecze i mogliby na rynku świrować że to gawiedź miejska. Straż miejską na konie i dać im halabardy.
Na rynku szubienicę i pręgierz. Przed brama Paczkowską pobierać myto za wjazd, bić własną monetę. Co łikend jakies tunieje i warsztaty
dla turystów,
Czasem jaką wiedźmę spalić na rynku albo zbója obwiesić lub sciąc na szafocie ku uciesze gawiedzi.
Rycerzy na etat poprzyjmować, a także zbójów przeróżnych coby po lasach łupli, komedyjantów na scenę puścić, różne cechy rzemieślnicze
otworzyć, knajpy na gospody i szynki przerobic.
Projekt napisać, pieniądze z Unii pozyskać może by dali kasę na to.
Musiał by być jeszcze jakiś książe co by to reprezentował, to by sie go wybrało w wyborach.
A na razie p. burmistrz mogłaby być p.o. Księżna ziebicka.
Tylko jakąs baze noclegową by trzeba było zapewnic.
Turystów by się najechało i by grosza zostawili i kase miejską zapełnili.
Jak się bawić, to się bawic.
A chciałem jeszcze spytać, gdzieś w tym roku były jakieś atrakcje dla dzieci jak co roku na Dniach Ziębic typu karuzele, elektryczne samochodziki, trampoliny?? Córeczka mnie o to pytała, bo cały rok czekała na święto naszego miasta z uwago właśnie na te atrakcje, a tym razem bardzo się zawiodła. Szukałem po całym mieście i jedyne co znalazłem to BEZNADZIEJNĄ wioskę rycerską, gdzie "rycerzy" było więcej niż osób zwiedzających!! Mam nadzieje, że władze miasta pójdą po rozum do głowy i w przyszłym roku nie zaserwują nam kolejnego takiego BADZIEWIA!!
!!!!!!
wymienię np.
1. Plac zabaw- byle jaki-dno -proszę zobaczyć plac zabaw w Ząbkowicach-nowy jest śliczny. Mało tego na wioskach sa ładniejsze.
2. Hal sportowo-widowiskowej-brak -Ciepłowody mają, Złoty Stok- ma, Ząbkowice też.
3. zajęcia dla dzieci i młodzieży w ZCK- brak -jeżeli są to płatne np klub taneczny Aktan
Zawdzięczamy to naszym "kochanym' władzom od 25 lat
Być może o czymś zapomniałem to przepraszam.
A impreza - ciekawy pomysł, warto go kontynuować. Jak na pierwszy raz to całkiem dobra organizacja. Mam nadzieję że nie wrócimy do tego co było.