Marian Płachytka komendantem PSP Ząbkowice
W piątek 29 lipca w samo południe w siedzibie ząbkowickiej Państwowej Straży Pożarnej, odbyła się uroczystość powołania mł. bryg. Mariana Płachytki na stanowisko komendanta powiatowego PSP w Ząbkowicach Śląskich. Akt powołania wręczył dolnośląski komendant wojewódzki PSP st. bryg. Adam Konieczny w obecności sztandaru oraz załogi komendy powiatowej PSP w Ząbkowicach Śląskich.
W uroczystości uczestniczyli starosta ząbkowicki Roman Fester nadzorujący system bezpieczeństwa w powiecie, komendant powiatowy policji w Ząbkowicach Śl. mł. insp. Arkadiusz Szmytkowski wraz z zastępcą mł. insp. Grzegorzem Tokarukiem, dyrektor PUP Irena Balikowska reprezentująca Zarząd Oddziału Powiatowego OSP RP, dyrektor SP ZOZ Pomoc Doraźna Beata Gil oraz Powiatowy Inspektor Sanitarny Krystyna Szymańska.
Wręczając akt powołania komendant Konieczny przedstawił zebranym dotychczasową drogę zawodową nowego komendanta, podkreślając jego doświadczenie i osiągnięcia. Podziękował staroście i przedstawicielom służb za bardzo dobrą współpracę z PSP oraz za wspieranie Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego w powiecie. Nowo powołany ząbkowicki komendant podziękował z kolei komendantowi wojewódzkiemu za zaufanie i powierzenie tak ważnego stanowiska. Zadeklarował wolę współpracy z samorządami na czele ze starostą, służbami i inspekcjami oraz jednostkami Ochotniczych Straży Pożarnych w zakresie bezpieczeństwa mieszkańców powiatu. Zwracając się do strażaków, uwidocznił potrzebę budowania sprawnego zespołu do realizacji codziennych działań operacyjnych. Starosta Roman Fester oraz pozostali goście podkreślali bardzo dobrą dotychczasową współpracę z mł. bryg. Marianem Płachytką akcentując, że jest mieszkańcem powiatu oraz deklarowali wolę współdziałania na rzecz lokalnej społeczności. Liczne gratulacje i życzenia zakończyły uroczystość.
KP PSP
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)
Co zaowocowało awansem.
Co z tego ma powiat?
Nie wiem, ale mundurowi dostają realna kasę i realną emeryturę po 25 latach a reszta musi biedować do 67 roku życia dla ich wygody. Nie jest to sprawiedliwe. To wycisk obywateli przez mundurowych, współczesnych jaśniepanów.
Polska to wspaniały naród, tylko ludzie kooorwy. Jak mawiał dziadzio Piłsudski.