Kontrola w ZSS w Ciepłowodach. Znamy już szczegóły

piątek, 28.10.2016 19:06 48224 45

Nasza redakcja w piątek 28 października otrzymała dokumenty dotyczące kontroli komisji rewizyjnej w Ciepłowodach.  Cała sprawa toczy się o etat pomocy administracyjnej. Komisja stwierdza, że dyrektor zatrudniła pracownika i nie wykazała tego w arkuszach organizacyjnych zatwierdzanych przez wójta. Dyrektor odpowiada, że wszystko było ujęte w arkuszach, chodzi o zmianę nazewnictwa w międzyczasie.

 

Komisja rewizyjna w składzie Sławomir Krawczyk (przewodniczący) Damian Cieślik, Paweł Kopeć i Justyna Kłocko prowadziła kontrolę w Zespole Szkół Samorządowych w Ciepłowodach od 10 marca 2016 roku do 12 września 2016 roku. Kontrolujący rozpytywali dyrektor Beatę Lis o „zakres działalności statutowej ZSS w Ciepłowodach m.in. o zasady organizacji pracy placówki, organizacji dowozu uczniów do szkoły oraz źródeł dochodów związanych z działalnością własną”. Komisja zapoznała się także z dokumentami związanymi z zatrudnieniem na stanowiskach „nie nauczycielskich”, organizowanym przez ZSS transportem oraz rejestrami zleceń.

Cały spór dotyczy kwestii dokumentów związanych z arkuszami organizacyjnymi w szkole.

KOMISJA: ROZBIEŻNOŚCI W DOKUMENTACH, NIEDOPEŁNIENIE OBOWIĄZKÓW

Pierwsze zastrzeżenie komisji rewizyjnej w tej sprawie dotyczy przesłonięcia w kserokopii dokumentu części dotyczącej „zakresów obowiązków pracowników ZSS oraz rejestrach prowadzących w jednostce”. Komisja wystąpiła o opinię prawną, co do przesłonięcia danych. Radca prawny stwierdził , że brak jest przesłanek do ograniczania jawności danych. Komisja ponownie poprosiła o dokumenty i stwierdziła rozbieżności pomiędzy tymi wcześniejszymi (z kwietnia) a tymi przekazanymi w maju i poprosiła o wyjaśnienie, skąd różne i niejednobrzmiące egzemplarze potwierdzonych za zgodność z oryginałem dokumentów.

- Niezgodność pomiędzy kserokopiami pism dotyczących zakresu obowiązków pracowników niepedagogicznych wynika z faktu, iż w kwietniu 2016 r., czyli pomiędzy kolejnymi wezwaniami komisji, sporządzono aneksy do zakresu obowiązków, w których zapis: „Bezpośrednią Pani przełożoną jest starsza woźna zespołu”, zamieniono na „Bezpośrednim przełożonym jest dyrektor zespołu”. Sytuacja ta spowodowana była potrzebą aktualizacji dokumentów, gdyż, od 2010 roku, stanowisko starszej woźnej przestało istnieć. W związku z tym dokumentem, w oparciu o który Komisja Rewizyjna winna dokonywać ustaleń jest kserokopia dokumentu  z 9 maja 2016 r.”.

Jednak, jak stwierdza komisja, wyjaśnienie to i zawarte w nich daty nie zgadzają się z faktami i stanem rzeczywistym.

W swoich wyjaśnieniach do protokołu komisji dyrektor dodaje:  Rozbieżności wynikają z faktu, iż w kwietniu tego roku sporządzone zostały aneksy do zakresu obowiązków pracowników. Pracownik kadr, w momencie przygotowywania-kserowania dokumentów dla Komisji Rewizyjnej, zakrył zdanie „bezpośrednio podlega starszej woźnej”, gdyż w swoim przekonaniu uznał, że w obliczu przygotowywania aneksów do zakresu obowiązków pracowników, zapis ten jest już nieaktualny i że dla Komisji istotę sprawy stanowi sam zakres obowiązków.

Komisja po analizie przedłożonych dokumentów zakwestionowała także  zgodność w strukturach zatrudnienia w ZSS na stanowiskach administracyjnych i obsługi  z warunkami ustalonymi w zatwierdzonych przez organ prowadzący (wójta) arkuszami organizacyjnymi wraz z ich późniejszymi aneksami.

- Powstały istotne wątpliwości oraz niejasności natury prawnej dotyczące faktu niewłaściwego zabezpieczenia przez dyrektora ZSS środków finansowych na utrzymanie etatów pracowników administracyjnych oraz obsługi w poszczególnych latach. W ocenie komisji, niezgodność  powstała po zatwierdzeniu aneksu do arkusza organizacyjnego na rok 2014/2015 w zakresie dotyczącym liczby etatów utworzonych w jednostce z etatami wykazanymi w arkuszach organizacyjnych ZSS.

Jak czytamy w protokole komisji, radca prawny w podsumowaniu opinii, o którą prosiła komisja, na podstawie przekazanych mu dokumentów stwierdza, że dyrektor ZSS nie była uprawniona do zatrudnienia 19 grudnia 2014 roku osoby na stanowisku pomoc administracyjna, gdyż etat ten nie był przewidziany w arkuszu organizacyjnym na ten rok szkolny i nie był zatwierdzony przez organ prowadzący. Zatrudniając pomoc administracyjną dyrektor nie dopełniła obowiązku  sporządzenia aneksu do arkusza organizacyjnego na rok 2014/2015 i zatwierdzenia tego aneksu przez organ prowadzący.

Dalej wymienione są konsekwencje, jakie może ponieść dyrektor ZSS w związku z zatrudnieniem pracownika poza zapisami arkusza organizacyjnego. Jest to odpowiedzialność dyscyplinarna, w  tym możliwość odwołania dyrektora w konsekwencji utraty zaufania, a także odpowiedzialność karna (gdy zaistnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa organ prowadzący jest zobowiązany powiadomić organy ścigania)  i odpowiedzialność majątkowa za ewentualne straty finansowe w związku z zatrudnieniem nowego pracownika. Tej ostatniej szkody radca prawny, jak sam przyznaje, nie jest w stanie stwierdzić ze względu na brak odpowiednich dokumentów.

Komisja występuje więc do szkoły o wskazanie wydatków ponoszonych w okresie od stycznia 2014 r. do grudnia 2015 r. z tytułu pracowników administracyjnych i obsługi.  Wytyka tu, że według arkusza organizacyjnego na 2014 r. nie stworzono nowego stanowiska „pomoc administracyjna”, ale zostało ono wykazane w zestawieniu wynagrodzeń od stycznia 2014 (dodatkowo nazwa stanowiska została zmieniona 19 grudnia 2014r). Komisja zauważa także, że w zestawieniu widnieje stanowisko „Intendent zaopatrzeniowiec”, a w arkuszu organizacyjnym szkoły takiego nie ma.

W „zaleceniach pokontrolnych” komisja zaleca dyrektor ZSS przeprowadzenie analizy, dokonanie ujednolicenia i usystematyzowania dokumentacji organizacyjnej pod względem nazewnictwa stanowisk i określenia podległości służbowej oraz:

- Zalecić organowi prowadzącemu – Wójtowi Gminy Ciepłowody podjęcie działań zgodnie z treścią opinii prawnej (…) w zakresie oceny prawidłowości, jak i legalności działania Dyrektora ZSS (…)poprzez złożenie wymaganych przepisami prawa zawiadomień i podjęcie czynności związanych z ustaleniem odpowiedzialności.

DYREKTOR: WSZYSTKO JEST W DOKUMENTACH, WSZYSTKO ZGODNIE Z PRZEPISAMI

Na  zarzuty te odpowiada dyrektor ZSS Ciepłowody Beata Lis dwoma pismami: skargą na działalność komisji rewizyjnej oraz uwagami do kontroli.

- Stanowczo stwierdzam, iż protokół kontroli nie odzwierciedla rzeczywistego stanu rzeczy – przede wszystkim w zakresie rzekomych nieprawidłowości w arkuszu organizacyjnym Szkoły – bowiem jako dyrektor Szkoły nie miałam możliwości złożenia jakichkolwiek wyjaśnień w sprawie, pomimo iż możliwość taką przewiduje statut gminy Ciepłowody – pisze dyrektor, dodając, że gdyby wszystkie konsultacje były prowadzone z nią mogłaby od razu wyjaśnić kwestie sporne i pokazać dokumenty, które rzuciłyby „światło na pojawiające się rzekome nieprawidłowości".

O złych intencjach komisji wobec dyrektor ma świadczyć również zakres zlecenia sporządzenia opinii prawnej przez radcę prawnego, który bazując jedynie na dokumentach przedstawionych przez Komisję, bez dokładnej wiedzy na temat przyczyny zmian w arkuszach organizacyjnych na lata 2014/2015 oraz 2015/2016, wydał stronniczą i niekorzystną dla dyrektor opinię prawną.

- Radca prawny podający się za specjalistę w dziedzinie prawa oświatowego, powinien wiedzieć, iż każdy dyrektor szkoły jako pracodawca – w ramach swoich uprawnień - ma prawo dokonać przeszeregowania stanowisk pracowników, co znalazło odzwierciedlenie w arkuszu organizacyjnym w zakresie pracowników administracyjnych i obsługi. Arkusz w tym zakresie jest  dokumentem, z którego nie ma możliwości rozczytania zmian bez sięgnięcia do dokumentów źródłowych, a dysponentem tychże dokumentów źródłowych jestem ja, jako dyrektor Szkoły. Brak analizy dokumentów źródłowych powoduje, że nie jest możliwe stwierdzenie, czy dokonana zmiana narusza w jakikolwiek sposób przepisy ustaw – przekonuje dyrektor Beata Lis.

 Następnie dyrektor wykazuje, że według statutu komisja rewizyjna nie ma prawa artykułować „zaleceń”, ale jedynie wnioski i propozycje, co do sposobu usunięcia nieprawidłowości stwierdzonych w wyniku kontroli.

- Odnośnie arkusza organizacyjnego szkoły na rok 2014/2015 i rzekomych nieprawidłowości związanych z aneksami do arkusza i etatami pracowników administracji i obsługi, wyjaśniam, że nadzór finansowy organu prowadzącego nad działalnością szkoły nie obejmuje swoim zakresem wyrażania zgody na dokonywanie przez dyrektora szkoły czynności z zakresu prawa pracy. Ingerencja taka uznawana jest przez orzecznictwo sądowo – administracyjne za wkraczanie przez organ prowadzący w stosunki pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Z takich też ustawowych uprawnień korzystam jako dyrektor Szkoły.

Dyrektorka tłumaczy, że stanowisko „starszej woźnej” zlikwidowała z dniem 08.11.2010r. i z tym też dniem utworzyła stanowisko pracownika administracyjno- gospodarczego. Zgodnie z przepisami, jako dyrektor i pracodawca miała do tego prawo i nie musiała uzyskiwać zgody organu prowadzącego, tym bardziej, że nie miało to wpływu na pobierane przez pracownika wynagrodzenie, gdyż mieściło się ono w planowanym budżecie, w tym na rok 2014/2015.

- To stanowisko wykazane zostało w aneksie do arkusza organizacyjnego za rok 2014/2015 w pozycji „Inne” razem z czterema innymi pracownikami. W aneksach do arkusza na rok 2014/2015 nie została przewidziana pozycja – pracownik administracyjno-gospodarczy – dodaje dyrektor. 

Następna zmiana nastąpiła w dniu 19.12.2014r., gdzie z ww. pracownikiem podpisano kolejne porozumienie, gdzie nastąpiła zmiana stanowiska pracy z pracownika administracyjno – gospodarczego na stanowisko pomoc administracyjną – ze względu na zmianę zakresu obowiązków pracownika oraz potrzeby dostosowania nazewnictwa do obowiązującej klasyfikacji zawodów. 

- Powyższe spowodowało, iż w arkuszu organizacyjnym za rok 2015/2016 ww. pracownik administracyjny „wyszedł” z pozycji „Pracowników obsługi”, Poz. „Inne”, a znalazł się pod pozycją „pomoc administracyjna” - Pracownicy administracji. Pracownicy administracji i obsługi w roku szkolnym 2015/2016. Dlatego też zmieniła się liczba pracowników administracji z 4 na 5. Liczba 13 pracowników obsługi pozostała niezmienna z uwagi na fakt zatrudnienia pomocy nauczyciela przedszkola w wymiarze 3/4 etatu – wyjaśnia Beata Lis.

Podsumowując Beata Lis stwierdza, że:

Zmiany w arkuszach organizacyjnych nastąpiły jedynie w zakresie nazewnictwa stanowisk pracy, ruchów pomiędzy pracownikami administracji oraz obsługi oraz zatrudnieniem nowego pracownika. Wszystkie te zmiany zostały przeze mnie uwzględnione w arkuszach organizacyjnych, a do czego byłam uprawniona jako dyrektor Szkoły. Zmiany te nie wprowadziły żadnych nieprawidłowości dotyczących przekroczenia budżetu szkoły na wynagrodzenia dla pracowników.

Bez uzyskania powyższych danych, zarówno Komisja rewizyjna, jak i radca prawny opiniujący zmiany w arkuszach organizacyjnych, nie byli w stanie ocenić prawidłowości działań dyrektora Szkoły oraz rzetelności analizowanych arkuszy organizacyjnych.

 

Skargę na działalność rady rozpatruje teraz komisja doraźna, natomiast rada gminy uchwałą na ostatniej sesji zobowiązała wójta do zawarcia umowy z radcą prawnym w związku ze skorzystaniem przez komisję rewizyjną z opinii tegoż radcy prawnego w zakresie związanym m.in. z odniesieniem się do wyjaśnień złożonych przez dyrektor ZSS. Nie wiemy, czy ta ostatnia jest już znana.

 

 

Przeczytaj komentarze (45)

Komentarze (45)

Odpowiadasz na komentarz:
Hahah
czwartek, 01.01.1970 01:00
Dlaczego mnie obrazasz? Na nikogo nie pluję, chyba zainteresuje sie Twoim IP
mieszkaniec środa, 02.11.2016 15:18
Ja , moja cała rodzina, wszyscy koledzy i wszyscy znajomi napewno już nie oddamy swoich cennych głosów w przyszłych wyborach na władzę obecnej kadencji. Na szczęście żyjemy w demokratycznym kraju i każdy ma prawo mądrego wyboru
zdegustowany środa, 02.11.2016 14:35
Pani Dyrektor- proszę się trzymać. wspaniale zarządza pani tak dużą szkołą , szkoda tylko że jest to nie doceniane, bo to prawdziwa sztuka umieć zarządzać tyloma osobami i taką ilością obowiązków. Do kolejnych wyborów zostały tylko jeszcze 2 lata rządów tej kadencji i może będzie zmiana władzy , w końcu to samorząd nikt nikomu nie daje władzy na zawsze
niedziela, 30.10.2016 22:57
Wszyscy wiedzą dlaczego w Szkole się węszy i chcą coś wywęszyć Chcą pozbyć się pracowitej sumiennej pani dyrektor. Bo na to miejsce chcą wcisnąć inna panią co juz w tej szkole pracowała Ale dobrze ze pani dyrektor jest madra i wszystko trzyma w garści Niech nauczy co niektorych w Gminie jak się żądzi...
ixi wtorek, 01.11.2016 21:36
Dokładnie
..
piątek, 04.11.2016 19:29
Tak, a o kogo chodzi?
piątek, 28.10.2016 20:13
kompromitacja komisji, normalnie Macierewicz nie ma lepszej hahaha!!!! Ale was wypunktowała!
Baba piątek, 28.10.2016 23:44
17 rowna sie 18 i ze tak o można zasłaniać sobie czesc dokumentu. A no i jeszcze ciekawe jakie to dokumenty komisja przekazala radcy, czyż nie te co dostała ze szkoły? Hi hi super wypunktowała
sobota, 29.10.2016 08:37
oczywiście chodziło ci o komisję laska , bo to taki sam "obiektywny ekspert" jak rady krawczyk,kopeć i ten trzeci wiejski idiota
Baba sobota, 29.10.2016 08:55
Nie, chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Moim zdaniem wyjaśnienia pani dyrektor nie trzymaja sie kupy i tyle.
ixi wtorek, 01.11.2016 21:34
Zgadzam się w 100 %. Komentarz w 10.
ISLA sobota, 29.10.2016 17:36
Te komisje rewizyjne złożone z ludzi którzy często nie mają pojęcia co sprawdzają ...
zxc wtorek, 01.11.2016 07:37
dokładnie tak.... inkasent wody np :)
Bla bla wtorek, 01.11.2016 10:25
Ale chyba nie tylko on. Zreszta skoro wg was sie nie znaja to powinniscie byc szczesliwi ze zwrocili sie do eksperta, ale wam sie nigdy nie dogodzi
gość wtorek, 01.11.2016 16:25
Ale się zawzięłaś WS
On nie ona wtorek, 01.11.2016 17:37
Nie rozumiem o co Ci chodzi?
czwartek, 03.11.2016 19:04
tak, np.; tylko, że tego inkasenta od wody i innych członków komisji i radnych wybrali sami mieszkańcy Gminy Ciepłowody
Obserwator niedziela, 30.10.2016 20:32
Oj biedni ludzie, tzw. opluwacze, smutasy, którzy nie osiągnęli w życiu niczego, do niczego nie doszli, nie posiadają rozumu, wiedzy, szacunku do drugiego człowieka, zakompleksieni pieniacze.Sensem waszego bardzo ubogiego i marnego życia jest krytyka tych, którzy coś sobą reprezentują, zdobyli w życiu mniejsze lub większe sukcesy, cieszą się szacunkiem wśród innych i są porządnymi ludźmi. Cieszcie się, znów opluliście i obraziliście drugiego człowieka, wylaliście na niego wiadro pomyj- dzisiejszy swój dzień możecie uznać za mega udany, dziś spełniły się wasze marzenia i poczukiście się WIELCY. Żal mi waszych luster, że muszą oglądać wasze podłe twarze i puste głowy.
Hihi niedziela, 30.10.2016 21:35
Tak a ty mozesz spojrzec w lustro i powiedziec ze jestes uczciwym i porządnym czlowiekiem
Obserwator poniedziałek, 31.10.2016 14:54
Właśnie mogę i robię to każdego dnia. I każdego dnia widzę mądrego i dobrego człowieka. A z takich , jak wy śmieję się do rozpuku- biedni, pożałowania godni, smutni, sflustrowani opluwacze. Nie mogę wam życzyć wszystkiego dobrego, bo wy dobro rozumiecie jako poniżanie innych ludzi, bo tylko dzięki temu wzrasta wasze bardzo malutkie i mierniuteńkie ego.
Jbg poniedziałek, 31.10.2016 15:04
No fakt, bardzo porządny z Ciebie czlowiek patrzac na twoje wypowiedzi. Aha i pisze sie :sfrustrowany
Obserwator środa, 02.11.2016 11:15
Jeśli już tak chcesz uczyć poprawnej ortografii i pisowni- to nie należy pisać: ,,pisze się'', ale jest napisane. Pozdrawiam, biedny opluwaczu.
Hahah środa, 02.11.2016 14:51
Dlaczego mnie obrazasz? Na nikogo nie pluję, chyba zainteresuje sie Twoim IP
Jego sobota, 29.10.2016 21:50
No niech zaprosi pani dyrektor telewizję a najlepiej telewizję TRWAM ojca Rydzyka
sobota, 29.10.2016 20:12
Szczerze powiem, że gdybym otrzymał taki protokół z takimi konsekwencjami i takimi zaleceniami i byłbym niewinny i rzeczywiście nikt by ze mną nie rozmawiał nie zapytał o co chodzi tylko z grubej rury to poszedłbym od razu do telewizji! Co też radzę pani dyrektor gdyby sprawy nie udało się załatwić polubownie
francuz sobota, 29.10.2016 19:36
Bo bierze przyklad z wojtow innych np Kamieniev Zab
gość sobota, 29.10.2016 19:08
"A ile kosztuje nas pomoc administracyjna? I jakie ma obowiązki"

Dobre pytanie, czy to chodzi o ucho?
Pop piątek, 28.10.2016 21:39
Dziwię się że jeszcze pan wójt współpracuje z Panią dyrektor ja na jego miejscu podziękował bym za wspolprace. To co sie dzieje wokół tej sprawy nie zostawia złudzeń ze dla pani dyrektor tylko jej prawda i jej argumenty sa naj i tylko sie z nimi liczy. A jeszcze wczoraj czytalem ze pani dyrektor jest taka skromna i nie chce atakować komisji rewizyjnej i wójta a tu co pani twierdzi że winni sa ci ktorzy dopatrzyli sie błędów w dokumentacji a nie ona. 7 lat bycia dyrektorem i nie mieć czasu na aktualizację dokumentów przykre lecz prawdziwe
zainteresowany sobota, 29.10.2016 19:05
A mi się wydaje że Pani Dyrektor chodzi wyłącznie o prawdę każdy na jej miejscu by się bronił i przedstawiał swoje argumenty z tego co czytam komisja z nią nie rozmawiała nie dostała szansy żeby się bronić gdyby wszystkie kontrole w kraju działały w taki sposób nie było by dobrze
Obiektywny sobota, 29.10.2016 20:11
Jak nie rozmawiała? Rozmawiala a potem analizowała dokumenty ktore dostala od dyrekcji. I na tej podstawie jest protokół, proste. Zreszta zamiast tu obrażać wladze gminy i komisje to moze chodzmy na sesje i zobaczmy co powie komisja a co powie pani dyrektor. Z artykulu wiemy tylko tyle ile autor napisał, nie wiemy czy to wszystkie informacje
sobota, 29.10.2016 08:43
Biedna Gmina Cieplanka - na zawsze biedna, bo głupia, a głupich nie sieją...tylko wybierają
asia sobota, 29.10.2016 14:02
Jak chce się psa uderzyć, kij się zawsze znajdzie... Żyjemy w jednej społeczności, a taka nienawiść. Dokąd ten świat zmierza. Dyrektorka robiła swoje, robiła to dobrze i nadal pracuje świetnie. Popatrzcie trochę na siebie. Wstydu nie macie!
sobota, 29.10.2016 14:29
Asia a zkad wyszła ta cala nienawiść i niepotrzebna do nikad prowadzona wojna !!!! No wlasnie od pani dyrektor bo ani wojt ani radni nic nie mówią na ten temat oczekiwali wyjaśnień od pani dyrektor a dyrektorka i jej ludzie zrobili taki medialny i społeczny chaos w naszej gminie który ani nam mieszkańcom ani rządzącym a dyrekcji przede wszystkim nie byl. Potrzebny. Ale winą wójta bylo tez to do czego sam sie przyznaje ze powierzył kierowanie szkola na kolejne 5 lat tej pani a byl to błąd trzeba bylo rozpisac konkurs i wygral by najlepszy. K
gość sobota, 29.10.2016 16:45
Asiu piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia i twój osąd jest niesprawiedliwy i nieprawdziwy właśnie takie komentarze jak twój wywołują zamieszanie pozdrawiam
gość sobota, 29.10.2016 16:58
Asia przepraszam źle zrozumiałam twój komentarz ta wypowiedz skierowana jest do ludzi którzy oceniają źle pracę Pani Dyrektor zrobiłem zamieszanie teraz ja ale się do tego przyznaje
Życzliwy sobota, 29.10.2016 17:28
Czytanie ze zrozumieniem na 1, czytelność wypowiedzi na 1. Czas do szkoly wrocic
Woźna sobota, 29.10.2016 17:03
Pani starsza woźna
Marta sobota, 29.10.2016 12:32
Kiedy wreszcie zakończy się zarządzanie oświatą przez najczęściej niedouczonych "wójtów" i ich samorządowców z gminy, to przekracza ich zdolności poznawcze
ciekawy piątek, 28.10.2016 20:34
A ja mam pytanie z innej beczki. Ile naszą biedną gminę będą kosztowały te opinie prawne? Za które zapłacimy my mieszkańcy???
Jeszcze ciekawszy piątek, 28.10.2016 23:40
A ile kosztuje nas pomoc administracyjna? I jakie ma obowiazki
MATEMATYK piątek, 28.10.2016 21:25
Z 4 NA 5 , 13 POZOSTAJE BEZ ZMIAN DLA PANI DYREKTOR 17 PRACOWNIKÓW TO TO SAMO CO 18 "Dlatego też zmieniła się liczba pracowników administracji z 4 na 5. Liczba 13 pracowników obsługi pozostała niezmienna z uwagi na fakt zatrudnienia pomocy nauczyciela przedszkola w wymiarze 3/4 etatu – wyjaśnia Beata Lis." A DLA TYCH CO BRONIA PANI DYREKTOR CZARNE TO BIAŁE A BIAŁE TO CZARNE
17 PRACOWNIKÓW TO TYLE SAMO CO 18 SUPER:))))
piątek, 28.10.2016 21:17
A czy ktos z komisji ma moze rodzine blizsza lub dalsza w szkole? Tak z ciekawosci tylko pytam.
Tomasz piątek, 28.10.2016 20:42
Pytanie kto tu kogo wypunktował. A może zapytamy starszej woźnej bo widać ona do tańca i do różańca i kompetencje ma duuuuuże. Podstawową jest dobry układ z dyrektorem. Widać to cytuję "tylko zmiana nazewnictwa" i pensja tej pani dalej jest taka jak woźnej. To się rozumie samo przez się ( ha,ha!)
piątek, 28.10.2016 20:47
to chodzi o awans czy o zatrudnienie bez wiedzy wójta?
Tomasz piątek, 28.10.2016 21:06
Myślę, że chodzi po prostu o wolnoamerykankę w zarządzaniu, o to, że wszystko wolno tym którzy mają się o kogo oprzeć. Wystarczy penie kolegować się z kim trzeba i można robić absolutnie wszystko, a prawo jest tylko dla nas - szaraczków
piątek, 28.10.2016 21:08
to dlaczego nie napisali tego w kontroli?