Arturwtorek, 05.09.2023 16:53
... i jak zwykle: zarówno krajowo ministerstwo, jak i lokalnie urzędy miejskie czy powiatowe nie dadzą tym nauczycielom porządnej stawki, żeby życzenia "satysfakcji z wykonywanej pracy, satysfakcji z osiągnięć podopiecznych i radości na co dzień z nauczania naszych młodych pokoleń" mogły być prawdziwie spełnione. A stawki są dość proste za etat (czyli ogólnie za 18 godzin samych zajęć szkolnych w tygodniu): 4553 brutto dla nauczyciela dyplomowanego PLUS 20% za pracę gdziekolwiek przez 20 lat, ale tylko na etacie (czyli przedsiębiorczy ludzie tego nie dostaną) PLUS wypłaty w czasie wakacji (czyli trochę dłuższy urlop od przeciętnych ludzi, którzy mają około 5 tygodni rocznie, ale wtedy kiedy chcą). Razem to około 65,5 tysiąca rocznie PLUS ewentualne premie, trzynastki po latach bez zmiany szkoły i drobne dodatki dla wybranych. To śmieszne pieniądze zwłaszcza w dużych miastach lub dla najlepszych nauczycieli.
Jednak, gdy ktoś zaczyna lub nie pracował 20 lat na etacie, to stawki są już dramatycznie niskie, bo czasem w okolicy 40-45 tysięcy rocznie za cały etat, więc nie ma się co dziwić, że nikt nie chce wykonywać tej pracy. Z takiej selekcji wynikającej z niskich stawek i potrzebnych papierków tworzy się kiepski stan szkolnictwa i brak szacunku rodziców i uczniów do nauczycieli. W Ząbkowicach lub na Podkarpaciu takie 40 tysięcy czyli najniższa krajowa wystarczają, ale w innych miejscach inżynierowie, informatycy, fizycy czy matematycy mają ogromną ilość alternatywnych miejsc pracy.
Komentarze (1)
Jednak, gdy ktoś zaczyna lub nie pracował 20 lat na etacie, to stawki są już dramatycznie niskie, bo czasem w okolicy 40-45 tysięcy rocznie za cały etat, więc nie ma się co dziwić, że nikt nie chce wykonywać tej pracy. Z takiej selekcji wynikającej z niskich stawek i potrzebnych papierków tworzy się kiepski stan szkolnictwa i brak szacunku rodziców i uczniów do nauczycieli. W Ząbkowicach lub na Podkarpaciu takie 40 tysięcy czyli najniższa krajowa wystarczają, ale w innych miejscach inżynierowie, informatycy, fizycy czy matematycy mają ogromną ilość alternatywnych miejsc pracy.