Komentarze (12)

Odpowiadasz na komentarz:
anna
czwartek, 01.01.1970 01:00
Moi dziadkowie też przyjechali ze św.Józefa Prababcia Jula wraz siostrami przybyła ze Syberii Wiem że ktoś z rodziny też urodził się w Michałkowie Do 1956-57 mama z rodzicami i bratem mieszkali w Stoszowicach
córka piątek, 08.05.2020 15:18
Moja Mama też urodziła się w Św.Józefie. zd. Chuchla Kazimiera Obecnie ma 92 lata.
Obecnie mieszka k.Lubawki.Bardzo często wspomina lata spędzone w Św.Józefie
Jak czytam te wspomnienia to łezka kręci się w oku.
Może ktoś pamięta Naszą Mamę.
niedziela, 12.05.2019 18:39
Cudowne wspomnienia czy posiada może pan jakieś fotografie z tamtego okresu chętnie bym zobaczyła jak kiedyś wyglądał Święty Józef pozdrawiam
piątek, 25.01.2019 18:09
Zawsze ze wzruszeniem czytam takie wspomnienia. Moja mama, Janina Szczepańska, córka Andrzeja, urodziła się w Świętym Józefie. Zmarła 3 lata temu mając 91 lat, ale codziennie wspominała miejsce , w którym się urodziła. Nazwisko autora jest mi znane właśnie z Jej opowiadań. Pozdrawiam wszystkich żyjących Józefiaków i ich rodziny.
Grażyna niedziela, 12.05.2019 18:44
Poszukuję fotografii Świętego Józefa mój tata tam się urodził
Grazyna niedziela, 24.09.2017 13:04
Bardzo piękne wspomnienia,moi rodzice również przybyli w te strony dokładnie do Stoszowic z
Syberii gdzie byli wywiezieni.Urodzili się w Michalkowie nie
daleko Św.Jozefa.Pozdrawiam Pana serdecznie.
anna czwartek, 19.10.2017 21:05
Moi dziadkowie też przyjechali ze św.Józefa Prababcia Jula wraz siostrami przybyła ze Syberii Wiem że ktoś z rodziny też urodził się w Michałkowie Do 1956-57 mama z rodzicami i bratem mieszkali w Stoszowicach
Agnieszka piątek, 22.09.2017 22:31
Super artykól wujku
t sobota, 23.09.2017 20:55
Artykóóóół super ale Twoja ortografia, pożal się ....
sobota, 23.09.2017 19:49
więcej takich materiałów. Odchodzą ostatni świadkowie tamtych, powojennych wydarzeń. A to oni tworzyli najnowszą historię naszego regionu
Ooo piątek, 22.09.2017 15:36
Prawdopodobnie jedno ze zdjęć jest zrobione u mnie na łące :) super arkykół.
Bardzo ciekawski czwartek, 21.09.2017 20:18
Piękne wspomnienia! Mam pytanie o Węgry i czy znał PAN kogoś z niedalekiej Rudnicy.
Bodzio czwartek, 21.09.2017 19:33
Dziadek Antek:)