ktosikśroda, 20.03.2024 11:04
To jedyna z grup społecznych, której wiecznie jest źle i nic się nie opłaca. KRUS kilka stówek raz na kwartał, dopłaty do każdego hektara, zwrot akcyzy do zakupionego paliwa, dotacje do maszyn, niskooprocentowane kredyty, rekompensaty za każde pierdnięcie, nie płacą podatku dochodowego a podatek rolny to jakieś grosze. Ale im ciągle mało i mało. Mało ale chyba pestycydów, które wywalają na swoje plony, które potem mam serwowane na stole. A oni siedząc w swoich traktorach za miliony monet śmią twierdzić, że robią to dla mojego dobra. To ja dziękuję za taką dobroć. Mnie nikt nie dopłaca do biznesu. Jak im tak Unia przeszkadza to niech po prostu nie biorą dopłat, które notabene ja finansuję z moich podatków bo przecież żaden rolnik podatku dochodowego nie płaci. I mam prawo ich krytykować bo przecież to ja ich utrzymuję z moich podatków. Pokażcie mi biednego rolnika ? Takiego, który nie ma wybudowanego domu czy nowej stodoły który jeździ starym capkiem i sierpem pracuje na polu, który nie ma GPS-a za 100 tys. w swoim "taniutkim" traktorze ....
Jaśroda, 20.03.2024 11:25
Zgadzam się w 100%. Brawo
Annaśroda, 20.03.2024 11:42
Walczą o nasze sprawy! Zielony ład prowadzi do likwidacji rolnictwa w Polsce i nie tylko. Chleb i mięso będą po niebotycznych cenach. Ze wzgledu na zakazy i nakazy z Unii. Również w budownictwie i transporcie wchodzi zielony ład. domy i mieszkania w krótkim okresie mają być zeroemisyjne. Modernizacja starszego domu będzie kosztować setki tysięcy złotych. Dopłaty dla rolnictwa są zmniejszane, a ciągniki są na kredyt. Skąd weźmiemy zywność??? Niektórzy mówią że ze sklepu, a kto i za ile przywiezie do tego sklepu. Ludzie są nieświadomi. Pomyślcie ludzie! Pozdrawiam wszystkich
Rolnkczwartek, 21.03.2024 18:30
Jak jeszcze dużo ludzi nie wie co ich już nie długo czeka, Jak nie będzie produkowana żywnosc w Polsce będzie sprowadzana z Ameryki Południowej, Ukrainy i Rosji będzie napewno droższa
Hannaśroda, 20.03.2024 11:51
To niech honorowo odejdą z unii i niech oddadzą wszystko co unijne jak ta unia taka zła. Każdy ma auto na kredyt i co blokuje innym drogę ? Każdy z nas pracuje i dokłada się w gospodarce ale nie wiecznie skomle. Walczą ale o swoje a nie o moje.
Obserwatorśroda, 20.03.2024 14:11
Mam rodzinę na wsi. Kilka hektarów pola, do tego hodowla świnek, kurek - jak to na wsi. Odkąd pamiętam mówili: nic się nie opłaca. Pole się nie opłaca, hodowla się nie opłaca, nic, nic nic...
Unia zła itp. Ale dopłaty chętnie pobierają do paliwa, do zakupu maszyn rolniczych. Ledwo któreś z dzieci założy rodzinę, już rusza budowa domu... Ale nic się nie opłaca. Ceny w skupie niskie, dokładają do interesu. Ale w garażu stoi hybryda Toyoty z 2021 r. Ale nic się na wsi nie opłaca... Ja po prawie 20 latach pracy mogłem pozwolić sobie na kupno 10-letniego auta..., ale w 2018 roku, więc nie trudno policzyć, ile lat ma to auto teraz. Tam opona do ich ciągnika (który kupili dzięki dopłatom) podejrzewam, że ma wartość większą niż moje auto. Ale na wsi nic się nie opłaca...
I teraz protestują, uprzykrzając życie "zwykłym Kowalskim", którzy muszą zdążyć do pracy (bo są takie zawody, gdzie spóźnić się nie można), do lekarza, na samolot, pociąg, autobus... Komu robicie drodzy rolnicy na złość? Obecnie rządzącym? Przecież to PIS na czele z prezesem podpisał "zielony ład". Prezes parę lat temu mówił, że trzeba w to wejść, bo to przyszłość dla rolnictwa. Tego już nie pamiętacie? Więc może trzeba by jechać i strajkować pod domami tych, którzy to wprowadzili, a nie zwykłym ludziom utrudniać życie.
Żeby była jasność - nie uważam Was rolników za darmozjadów. Wręcz przeciwnie, wasza praca jest bardzo potrzebna, bo nas, miastowych żywicie. Ale skończcie może pie.....lić, że nic się nie opłaca... Bo tylko wkurzacie tych, co ciężko w mieście pracują i pewnie przez całe życie nie stać ich będzie na takie fury, jakie macie w swoich garażach...
Kaśroda, 20.03.2024 16:46
Popieram 100%. Twój wpis a za pół roku powiedzą;,,nie ma plonów bo nie dojechali na pole żeby zasiać bo korki były jakieś c...e drogi blokowały,,,
minirolnikśroda, 20.03.2024 18:58
I oto jestem ja, mam 2 ciągniki na bogato ursus c360 i tzw. capek c330 bez GPSa
poboczemśroda, 20.03.2024 19:19
Rolnictwo to specyficzna gałąź gospodarki każdego kraju, jak tego nie zrozumiesz to zacznij się modlić o rozum. A co do tego eurokołchozu co wprowadzają takie przepisy, to powiem tylko tyle: Bóg jak chce kogoś ukarać, to odbiera mu rozum.
środa, 20.03.2024 19:44
To wypisz się z tego kołchozu .
jkczwartek, 21.03.2024 10:27
Biedni rolnicy - tak im zle -ale na targowiskach sprzedają swoje produkty w cenach z zieleniaka a nieboraki nie muszą mieć kas fiskalnych, nie płacą podatku
za sprzedany towar, płacą groszowy KRUS - 429,- zł za kwartał (przedsiębiorca ok 1600,- miesięcznie)
Xyzśroda, 20.03.2024 20:34
Większość powyższych komentarzy jest po prostu głupich :)
Więc:
Rolnicy protestują przeciwko zielonemu ładowi, który dotknie każdego z nas. Trzeba zrozumieć, że rolnictwo jest takim pierwszym elementem w łańcuchu, który dostaje po dupie. Cały przemysł jest energochłonny. Mamy przez regulacje i podatki za duże koszty wytwarzania energii i nie jesteśmy w stanie konkurować z produktami wytworzonymi poza UE. Ukraina ma do nas najbliżej więc będzie pchać wszystkie towary takie jak zboża czy tam cement, stal, materiały budowlane. Problem dopiero będzie, firmy jeszcze mają stare umowy podpisane ale już widać że nie jesteśmy konkurencyjni i lepiej ściągnąć coś z Ukrainy. W prostym tłumaczeniu będą zwolnienia w najbliższym czasie i upadki firm.
Dopłaty dla rolników-to jest bardzo złożony problem. Niemcy chcieli nas w UE bo ich gospodarka była nasycona maszynami. Nasze firmy, które produkowały maszyny doprowadzono do bankructwa więc byliśmy dla nich idealnym rynkiem zbytu. Pieniądze w formie dopłat trafiły do polskich gospodarstw, które kupiły ich maszyny czyli pieniądze wróciły do nich + maszyny podrożały bo były dopłaty:)
Firmy też korzystają z różnych programów i zwolnień podatków ale przeciez tego nikt nie widzi.
Sprzedać gospodarstwo ??? Zawsze można uzależnić się od Ukrainy pod względem żywności. Tylko to jest tak strategiczny dział produkcji, że nie wolno się uzależniać :)
Kolejny problem, jak mamy zabezpieczyć swój dział produkcji skoro jest nierówna konkurencja. Jeśli ktoś ma trochę pojęcia to powinien poczytać jakie substancje są dozwolone w UE a jakie na Ukrainie. UE ogranicza środki po czym jedzie zboże, które i tak ma w sobie substancje zakazane...
Wina PiSu czy obecnego rządu??? Oczywiście ze wszystkich :) problem można rozwiązać szybko ale nikomu nie zależy na rozwiązaniu. Firmy zarabiają na handlu. W Ukrainie gdzieś trzeba wyprać pieniądze z wojny.
Życzę cierpliwości, spokoju i szacunku dla wszystkich. Pamiętajcie, że im zależy żeby naród był skłócony. Dziel i zwyciężaj
Ulaczwartek, 21.03.2024 00:10
Czysta demagogia. Z chęcią dowiem się gdzie te programy i zwolnienia z podatków dla firm. Rolnikom nigdy nic się nie opłaca. Wieczna postawa roszczeniowa. Jeśli im traktory z niemieckich fabryk śmierdzą to wystarczy ich nie kupować, nie brać dopłat. Kupić konie i przeprosić się z kosą.
"Dopłaty dla rolników-to jest bardzo złożony problem." - problem brać czy nie brać ? Oni z tym problemu nie mają - biorą zawsze. Rolnikom nie chodzi o to czy są konkurencyjni, im chodzi o to by dalej walić na te ich hektary nawozy w nieograniczonej ilości - chcą rekompensat, dopłat i dotacji. Może przy okazji coś więcej dostają ? Ale sory ja już nie mam zamiaru się na nikogo składać z moich podatków.
środa, 20.03.2024 21:26
Jesli wam sie nie podoba to zablokujcie parlament europejski ale nie utrudniajcie życia innym .
Jaśroda, 20.03.2024 19:59
Banda nierobów, i nic więcej. Sami poeci hasła że kabaret się chowa. Wiecznie biedni. Chcą rekompensaty .... a h.... w zęby i niech żreją obręby.
środa, 20.03.2024 12:40
Jak wam za ciężko dp pracy a tej nie brakuje są wolne soboty niedziele urlopy 13 i 14 osiem godzin i luz
Onaśroda, 20.03.2024 13:01
A gdzie ta super praca ? Bo szukam a w Ząbkowicach jej brak
środa, 20.03.2024 16:34
Do Policji wstąp albo straży pozarnej
Xxxśroda, 20.03.2024 14:30
Ależ jest, tylko że nie będziesz pracować za takie marne grosze w brudzie i hałasie.
Super pracy w miasteczku nie ma.
Wychowany na wsiśroda, 20.03.2024 16:32
A w Plutyczach też blokady?Albo w Pokaniewie?
Obserwartorśroda, 20.03.2024 14:12
Mam rodzinę na wsi. Kilka hektarów pola, do tego hodowla świnek, kurek - jak to na wsi. Odkąd pamiętam mówili: nic się nie opłaca. Pole się nie opłaca, hodowla się nie opłaca, nic, nic nic...
Unia zła itp. Ale dopłaty chętnie pobierają do paliwa, do zakupu maszyn rolniczych. Ledwo któreś z dzieci założy rodzinę, już rusza budowa domu... Ale nic się nie opłaca. Ceny w skupie niskie, dokładają do interesu. Ale w garażu stoi hybryda Toyoty z 2021 r. Ale nic się na wsi nie opłaca... Ja po prawie 20 latach pracy mogłem pozwolić sobie na kupno 10-letniego auta..., ale w 2018 roku, więc nie trudno policzyć, ile lat ma to auto teraz. Tam opona do ich ciągnika (który kupili dzięki dopłatom) podejrzewam, że ma wartość większą niż moje auto. Ale na wsi nic się nie opłaca...
I teraz protestują, uprzykrzając życie "zwykłym Kowalskim", którzy muszą zdążyć do pracy (bo są takie zawody, gdzie spóźnić się nie można), do lekarza, na samolot, pociąg, autobus... Komu robicie drodzy rolnicy na złość? Obecnie rządzącym? Przecież to PIS na czele z prezesem podpisał "zielony ład". Prezes parę lat temu mówił, że trzeba w to wejść, bo to przyszłość dla rolnictwa. Tego już nie pamiętacie? Więc może trzeba by jechać i strajkować pod domami tych, którzy to wprowadzili, a nie zwykłym ludziom utrudniać życie.
Żeby była jasność - nie uważam Was rolników za darmozjadów. Wręcz przeciwnie, wasza praca jest bardzo potrzebna, bo nas, miastowych żywicie. Ale skończcie może pie.....lić, że nic się nie opłaca... Bo tylko wkurzacie tych, co ciężko w mieście pracują i pewnie przez całe życie nie stać ich będzie na takie fury, jakie macie w swoich garażach...
Xxcśroda, 20.03.2024 14:33
Pełna zgoda. Pojęcia nie mają ile co w mieście kosztuje, żyją dobrze, udają ludzi związanych z naturą a tak naprawdę tylko ja bezwzględnie eksploatują.
mieszkaniecśroda, 20.03.2024 14:26
a ja nie popieram rolników, ciągle im mało, niech się wezmą do roboty!
środa, 20.03.2024 14:08
Jak unia dawała to wszyscy brali Jak źle to wystąpić z uni i po problemie
M.środa, 20.03.2024 14:18
Taaa unia dała. Ciekawe skąd wzięła żeby dać? Pitolenie takie samo jak "Kaczyński dał trzynastkę". Już mieliśmy komunę, bratnie kraje i gospodarkę centralną - źle. Teraz mamy łunię, która niczym od komuny się nie różni - dobrze. Ile razy ten naród musi dostać po d...e żeby zaczął myśleć?
NZśroda, 20.03.2024 13:56
Jak Im nie nie pasują unijne regulacje to niech przestaną brać pieniądze z Unii
fndjfśroda, 20.03.2024 11:22
Do roboty dziad y wiecznie narzekacie lum py
Dzaśroda, 20.03.2024 11:49
Sam idź do roboty! W Ząbkowicach i w całej Europie strajkują,brawo rolnicy !!
środa, 20.03.2024 11:49
Taj jak Rolnik jest bogaty to nigdy mu się nie śniło. Nie ma już ciężkiej pracy w rolnictwie jak kiedyś. Miliony złotych w sprzęcie i samochodach mają już nie wstają rano śpią dłużej
XXśroda, 20.03.2024 12:58
Do roboty ? co mało wam
Bamberśroda, 20.03.2024 12:19
Wojciechowski powiedział nie piszcie o dotację i was to nie obowiązuje kiedyś nie było dotacji i nie narzekali
Aniaśroda, 20.03.2024 13:11
A, co na to kosiniak kamysz&tygrys
Adaśroda, 20.03.2024 12:11
Prawda jest taka że więcej finansowo sprzedajemy na Ukrainę niż kupujemy
z rolnikamiśroda, 20.03.2024 11:43
popieram rolników. Nikt kto nie wychował się wsi nie wie, jaka to ciężka praca.
Hannaśroda, 20.03.2024 11:53
Ciężka to kiedyś była
Komentarze (35)
Unia zła itp. Ale dopłaty chętnie pobierają do paliwa, do zakupu maszyn rolniczych. Ledwo któreś z dzieci założy rodzinę, już rusza budowa domu... Ale nic się nie opłaca. Ceny w skupie niskie, dokładają do interesu. Ale w garażu stoi hybryda Toyoty z 2021 r. Ale nic się na wsi nie opłaca... Ja po prawie 20 latach pracy mogłem pozwolić sobie na kupno 10-letniego auta..., ale w 2018 roku, więc nie trudno policzyć, ile lat ma to auto teraz. Tam opona do ich ciągnika (który kupili dzięki dopłatom) podejrzewam, że ma wartość większą niż moje auto. Ale na wsi nic się nie opłaca...
I teraz protestują, uprzykrzając życie "zwykłym Kowalskim", którzy muszą zdążyć do pracy (bo są takie zawody, gdzie spóźnić się nie można), do lekarza, na samolot, pociąg, autobus... Komu robicie drodzy rolnicy na złość? Obecnie rządzącym? Przecież to PIS na czele z prezesem podpisał "zielony ład". Prezes parę lat temu mówił, że trzeba w to wejść, bo to przyszłość dla rolnictwa. Tego już nie pamiętacie? Więc może trzeba by jechać i strajkować pod domami tych, którzy to wprowadzili, a nie zwykłym ludziom utrudniać życie.
Żeby była jasność - nie uważam Was rolników za darmozjadów. Wręcz przeciwnie, wasza praca jest bardzo potrzebna, bo nas, miastowych żywicie. Ale skończcie może pie.....lić, że nic się nie opłaca... Bo tylko wkurzacie tych, co ciężko w mieście pracują i pewnie przez całe życie nie stać ich będzie na takie fury, jakie macie w swoich garażach...
za sprzedany towar, płacą groszowy KRUS - 429,- zł za kwartał (przedsiębiorca ok 1600,- miesięcznie)
Więc:
Rolnicy protestują przeciwko zielonemu ładowi, który dotknie każdego z nas. Trzeba zrozumieć, że rolnictwo jest takim pierwszym elementem w łańcuchu, który dostaje po dupie. Cały przemysł jest energochłonny. Mamy przez regulacje i podatki za duże koszty wytwarzania energii i nie jesteśmy w stanie konkurować z produktami wytworzonymi poza UE. Ukraina ma do nas najbliżej więc będzie pchać wszystkie towary takie jak zboża czy tam cement, stal, materiały budowlane. Problem dopiero będzie, firmy jeszcze mają stare umowy podpisane ale już widać że nie jesteśmy konkurencyjni i lepiej ściągnąć coś z Ukrainy. W prostym tłumaczeniu będą zwolnienia w najbliższym czasie i upadki firm.
Dopłaty dla rolników-to jest bardzo złożony problem. Niemcy chcieli nas w UE bo ich gospodarka była nasycona maszynami. Nasze firmy, które produkowały maszyny doprowadzono do bankructwa więc byliśmy dla nich idealnym rynkiem zbytu. Pieniądze w formie dopłat trafiły do polskich gospodarstw, które kupiły ich maszyny czyli pieniądze wróciły do nich + maszyny podrożały bo były dopłaty:)
Firmy też korzystają z różnych programów i zwolnień podatków ale przeciez tego nikt nie widzi.
Sprzedać gospodarstwo ??? Zawsze można uzależnić się od Ukrainy pod względem żywności. Tylko to jest tak strategiczny dział produkcji, że nie wolno się uzależniać :)
Kolejny problem, jak mamy zabezpieczyć swój dział produkcji skoro jest nierówna konkurencja. Jeśli ktoś ma trochę pojęcia to powinien poczytać jakie substancje są dozwolone w UE a jakie na Ukrainie. UE ogranicza środki po czym jedzie zboże, które i tak ma w sobie substancje zakazane...
Wina PiSu czy obecnego rządu??? Oczywiście ze wszystkich :) problem można rozwiązać szybko ale nikomu nie zależy na rozwiązaniu. Firmy zarabiają na handlu. W Ukrainie gdzieś trzeba wyprać pieniądze z wojny.
Życzę cierpliwości, spokoju i szacunku dla wszystkich. Pamiętajcie, że im zależy żeby naród był skłócony. Dziel i zwyciężaj
"Dopłaty dla rolników-to jest bardzo złożony problem." - problem brać czy nie brać ? Oni z tym problemu nie mają - biorą zawsze. Rolnikom nie chodzi o to czy są konkurencyjni, im chodzi o to by dalej walić na te ich hektary nawozy w nieograniczonej ilości - chcą rekompensat, dopłat i dotacji. Może przy okazji coś więcej dostają ? Ale sory ja już nie mam zamiaru się na nikogo składać z moich podatków.
Super pracy w miasteczku nie ma.
Unia zła itp. Ale dopłaty chętnie pobierają do paliwa, do zakupu maszyn rolniczych. Ledwo któreś z dzieci założy rodzinę, już rusza budowa domu... Ale nic się nie opłaca. Ceny w skupie niskie, dokładają do interesu. Ale w garażu stoi hybryda Toyoty z 2021 r. Ale nic się na wsi nie opłaca... Ja po prawie 20 latach pracy mogłem pozwolić sobie na kupno 10-letniego auta..., ale w 2018 roku, więc nie trudno policzyć, ile lat ma to auto teraz. Tam opona do ich ciągnika (który kupili dzięki dopłatom) podejrzewam, że ma wartość większą niż moje auto. Ale na wsi nic się nie opłaca...
I teraz protestują, uprzykrzając życie "zwykłym Kowalskim", którzy muszą zdążyć do pracy (bo są takie zawody, gdzie spóźnić się nie można), do lekarza, na samolot, pociąg, autobus... Komu robicie drodzy rolnicy na złość? Obecnie rządzącym? Przecież to PIS na czele z prezesem podpisał "zielony ład". Prezes parę lat temu mówił, że trzeba w to wejść, bo to przyszłość dla rolnictwa. Tego już nie pamiętacie? Więc może trzeba by jechać i strajkować pod domami tych, którzy to wprowadzili, a nie zwykłym ludziom utrudniać życie.
Żeby była jasność - nie uważam Was rolników za darmozjadów. Wręcz przeciwnie, wasza praca jest bardzo potrzebna, bo nas, miastowych żywicie. Ale skończcie może pie.....lić, że nic się nie opłaca... Bo tylko wkurzacie tych, co ciężko w mieście pracują i pewnie przez całe życie nie stać ich będzie na takie fury, jakie macie w swoich garażach...