Naukowcy z PWr w poszukiwaniu skuteczniejszej metody leczenia migotania przedsionków
Agencja Badań Medycznych przyznała naszej uczelni 14,5 mln zł dofinansowania na eksperyment badawczy MURDER-AF. Projekt poświęcony poszukiwaniu nowej metody leczenia migotania przedsionków będziemy realizować razem z 4. Wojskowym Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu (4WSK).
W ramach otwartego konkursu na niekomercyjne badania kliniczne i eksperymenty badawcze do ABM wpłynęło 75 wniosków. Ocenie merytorycznej poddano 65 z nich, a ostatecznie dofinansowanie na łączną kwotę ponad 278 mln zł otrzymało 21 projektów.
Jednym z eksperymentów, który uzyskał wsparcie agencji, jest projekt MURDER-AF. Jego kierownikiem merytorycznym jest dr hab. Dariusz Jagielski, prof. uczelni, dziekan Wydziału Medycznego PWr. W jego zespole naukowo-badawczym znaleźli się także prof. Dorota Zyśko, prof. Waldemar Banasiak, prof. Adrian Doroszko (Wydział Medyczny) oraz dr Krystian Josiak i dr Bruno Hrymniak (4. Wojskowy Szpital Kliniczny). Głównym badaczem w projekcie został dr Przemysław Skoczyński z 4WSK.
Projekt skupia się na poszukiwaniu nowych, skuteczniejszych metod leczenia migotania przedsionków. To właśnie ono jest bowiem najczęściej występującym zaburzeniem rytmu serca, co wiąże się dużym ryzykiem powikłań i zwiększoną śmiertelnością. W najbliższym czasie, w związku z rosnącą średnią długością życia, spodziewany jest nawet czterokrotny wzrost występowania tej arytmii u pacjentów.
– Zajmiemy się oceną skuteczności i bezpieczeństwa leczenia migotania przedsionków, czyli utrzymania rytmu zatokowego, z zastosowaniem zabiegu przezcewnikowej izolacji żył płucnych rozszerzonego o kardioneuroablację – wyjaśnia prof. Dariusz Jagielski. – Każda z dotychczas dostępnych technik izolacji żył płucnych jest obarczona ryzykiem nawrotu choroby, jednak dopełniona o kardioneuroablację może być bardziej skuteczna – dodaje dziekan Wydziału Medycznego PWr.
Dodatkowym elementem będzie opracowanie algorytmu tzw. oceny śródzabiegowej skuteczności kardioneuromodulacji przywspółczulnej. – W naszym badaniu będzie szeroko stosowana technologia zdalnego monitorowania pacjentów, co znacznie podniesie bezpieczeństwo i jakość eksperymentu – wyjaśnia dr Przemysław Skoczyński, główny badacz z 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego.
Nasza uczelnia (lider projektu) będzie odpowiedzialna za zarządzanie, promowanie i upowszechnianie wyników eksperymentu badawczego. Z kolei część kliniczna będzie prowadzona głównie w Ośrodku Chorób Serca 4 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką we Wrocławiu.
Komentarze (0)