Bilans krzywd. Jak naprawdę wyglądała niemiecka okupacja Polski?
Sześć milionów polskich obywateli zabitych w toku działań wojennych, wyłapywanych ma ulicach i mordowanych jak zwierzęta, zagłodzonych, zesłanych do obozów. Grabież majątku narodowego, destrukcja miast, zawłaszczenie kultury. Niewolnicza praca, wyniszczanie świadomości i plany zagłady całego polskiego narodu. Ogrom nierozliczonych krzywd wymyka się ocenie i opisowi.
Czy można oszacować skalę krzywd wyrządzonych Polakom przez niemieckiego okupanta?
Eksterminacja polskiej inteligencji
28 września 1939 r. szefowie dyplomacji III Rzeszy i ZSRR, Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow, podpisali w Moskwie w imieniu swych rządów traktat o „przyjaźni i granicach”. Ustalono w nim przebieg granicy między obu agresorami. Obszar, który przypadł III Rzeszy, obejmował 188 000 km² terytorium II Rzeczypospolitej z 22 100 000 mieszkańców. Wśród nich 84% było Polakami, 10% stanowili Żydzi, pozostałą część – Niemcy, Ukraińcy i inni członkowie mniejszości narodowych.
Polacy muszą zdechnąć…
Jeszcze przed wybuchem wojny, w sierpniu 1939 r., niemieckie służby aresztowały pierwszych Polaków mieszkających na terenie III Rzeszy. Do końca września 1939 r. zatrzymano około 2000 osób: nauczycieli polskich szkół, księży, członków i działaczy organizacji polonijnych, między innymi Związku Polaków w Niemczech, redaktorów polskich pism. Zatrzymanym Polakom towarzyszyła asysta złożona z miejscowych Niemców, wykrzykujących w ich kierunku „Polacy muszą zdechnąć!” czy „Wytępimy wreszcie zarazę polską”.
Dariusz Kaliński – autor bestsellerowej Czerwonej Zarazy – bez ogródek i bez obaw pisze o czasach, gdy Polak nie był dla Niemca człowiekiem. I nie boi się pytać, jaki naprawdę jest bilans wyrządzonych Polsce niegodziwości.
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)