Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia - wolontariusze w Kazachstanie [WIDEO, FOTO]
W ramach akcji „Mogiłę pradziada ocal do zapomnienia” 15 wolontariuszy wyjechało w tym roku do Kazachstanu. Wśród tej piętnastki znalazła się radna powiatowa Bernadetta Szczypka i jej mąż Marcin.
W pierwszym dniu pobytu wolontariusze w mieście Astan spotkali się z polskim ambasadorem, któremu opowiadali o akcji, a Bernadetta Szczypka przekazała upominek z powiatu dzierżoniowskiego.
Wolontariusze w ciągu 10 dni pobytu w Kazachstanie porządkowali cmentarze w miejscowościach, do których zsyłani byli Polacy, czyli Ozjornoje i Jasna Polana oraz robili inwentaryzację grobów na tych cmentarzach, a także na cmentarzach w Czkałowie i Zielonym Gaju.
Udało im się również spotkać z mieszkającymi tam Polakami, którzy pamiętają zesłanie lub znają je z opowiadań rodziców. Najstarsza Polka, z którą rozmawiali, 92-letnia pani Maria mieszkająca w Kalinówce do dziś wspaniale mówi i śpiewa po polsku oraz opowiada ze szczegółami historię zsyłki swojej rodziny.
Wolontariusze w miejscach ważnych dla Polaków umieszczali polskie barwy narodowe, a takim szczególnym miejscem stała się stacja kolejowa w Tańszy, która była ostatnią stacją, do jakiej dojeżdżały pociągi z Polakami.
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (4)