Ogromy pożar w Bielawie! [AKTUALIZACJA - 4 SIERPNIA]
- 3 sierpnia o godz. 15.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze na terenie przetwórni papieru w Bielawie przy ul. Wolności. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że palą się zbiorniki wykonane z tworzywa sztucznego zgromadzone na placu przy budynku przetwórni papieru. Pracownicy przetwórni papieru ewakuowali się z zakładu przed przybyciem straży pożarnej. Ogień sięgał ponad wysokość budynku przetwarzającego papier, którego dach wykonano z materiałów palnych, zagrożony był również budynek mieszkalny oddalony o 10 metrów od miejsca pożaru. Działania strażaków skupiono na jednoczesnym gaszeniu pożaru za pomocą piany oraz obronie przed ogniem zagrożonych budynków. Sprawne wykorzystanie zgromadzonych sił i środków pozwoliło na szybkie i skuteczne ugaszenie pożaru, nie dopuszczając do rozprzestrzenienia się ognia na inne obiekty. Spaleniu uległy zbiorniki z tworzywa sztucznego, tace stalowe powlekane, a także okno w budynku mieszkalnym i lampa oświetleniowa na budynku przetwórni papieru. Straty wstępnie oszacowano na 42 tys. zł, a uratowane mienie przekracza wartość 5 mln zł. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez osoby nieustalone, dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja. W działaniach udział brało 14 zastępów straży pożarnej w tym OSP z Bielawy, Piskorzowa, Mościska, Ostroszowic, Piławy Górnej, Piławy Dolnej, Przerzeczyna Zdrój, Burkatowa, Lutomi - powiedział Doba.pl st. kpt. Arkadiusz Kleban z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dzierżoniowie
- 3 sierpnia 2015r o godz. 15:20 oficer dyżurny dzierżoniowskiej komendy został powiadomiony o pożarze, do jakiego doszło w Bielawie na ul. Wolności 21. Na miejsce zostały zadysponowane patrole z Komisariatu oraz Komendy. Policjanci zabezpieczyli teren na czas przeprowadzenia akcji gaśniczej przez Straż Pożarna. Pożarem została objęta część magazynowa, w której znajdowały się plastikowe pojemniki na odpady. Dzięki sprawnej akcji przeciwpożarowej ogień został szybko ugaszony i nikt nie ucierpiał. Nie było zagrożenia dla okolicznych zabudowań ani mieszkańców. W chwili obecnej przeprowadzane są oględziny procesowe z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Wyjaśniamy dokładnie okoliczności, w jakich doszło do pożaru, ustalamy wartość strat, a przede wszystkim czy zostały zachowane przez pracowników wszystkie procedury związane z przepisami bhp oraz przeciwpożarowymi - powiedział Doba.pl podinsp. Mariusz Furgała z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie
Dziękujemy Czytelnikom za nadesłane zdjęcia.
Przeczytaj komentarze (49)
Komentarze (49)